tulucy
00:32, 04 wrz 2018

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Wyszło mi 30 litrów świeżego soku pomidorowego, teraz odparowuje, jutro i pojutrze też jeszcze, może we czwartek do słoików zamknę już. Dobrze, że mam takie gary 12 litrowe dwa, jeszcze trzeci trochę mniejszy i dało radę
...
Jabłek jeszcze 6 słoików mi wyszło, to w sumie mam 12 dużych i 4 połówki. Mało jeszcze, będę dorabiać, bo jabłek od groma i dużo spada.
Jeszcze aronia czeka... A już jutro / w sumie to dziś
/ do pracy po urlopie wracam...
W ogrodzie ciągle do zrobienia - usunięcie podagrycznika (nie mogę się do tego zebrać ), dokończenie ścieżek, przesadzenie laurowiśni, posadzenie na ich miejscu jabłonki rajskiej, powsadzanie zakupów.
Z m ustalone ostatecznie, że muszę przesadzić rajską Olę o ok. 1 metr. Teraz rośnie w granicy przyszłej wiaty na samochód. To samo z 3 Bonikami. Z tym, że nie mam pojęcia, gdzie je wcisnąć. Olę mogę przesunąć, bo to tylko Tetris w trawniku. A Bonik się nie da przesunąć, bo obok już zajęte.
Zamówiłam 3 miskanty, z jednego wymyśliłam sobie przesłonę dla stanowiska roboczego (czytaj kosz i kompostownik
) ciekawe ile mu to zajmie, żeby zasłonić...

Jabłek jeszcze 6 słoików mi wyszło, to w sumie mam 12 dużych i 4 połówki. Mało jeszcze, będę dorabiać, bo jabłek od groma i dużo spada.
Jeszcze aronia czeka... A już jutro / w sumie to dziś

W ogrodzie ciągle do zrobienia - usunięcie podagrycznika (nie mogę się do tego zebrać ), dokończenie ścieżek, przesadzenie laurowiśni, posadzenie na ich miejscu jabłonki rajskiej, powsadzanie zakupów.
Z m ustalone ostatecznie, że muszę przesadzić rajską Olę o ok. 1 metr. Teraz rośnie w granicy przyszłej wiaty na samochód. To samo z 3 Bonikami. Z tym, że nie mam pojęcia, gdzie je wcisnąć. Olę mogę przesunąć, bo to tylko Tetris w trawniku. A Bonik się nie da przesunąć, bo obok już zajęte.
Zamówiłam 3 miskanty, z jednego wymyśliłam sobie przesłonę dla stanowiska roboczego (czytaj kosz i kompostownik
