O, juz drugie kwitnienie się zaczyna
U mnie znowu wygrał LO Pashmina nie przestała od czerwca, ta to potrafi

u mnie swany też osmiornica. w tym roku się bałam ale na przyszła wiosnę ciachnę bardzo nisko

Kurfurstin S.


WC czyli bida z nędzą...

Jolu zaczęło się jakiś czas temu, część już przekwitła, nawet nie widziałam... ehh minusy urlopów



Pięknie będzie powtarzać Mary Ann, a przecież tuż przed moim urlopem skoñczyła pierwsze kwitnienie


chippendale


St. Swithun

Glamis C. się powoli rehabilituje, bardzo powoli


Abraham Darby


English Garden


White Gruss an Aachen

Darcey B.


Teasing Georgia piękna


Ambridge Rose przeżyła zaborczość przetacznika... a myślałam, że padnie


Stephanie Baronin

Już opadająca Sophy's i zbłąkany kwiat Compassion


Princess Anne


obie MW powtarzają


Aspirin zaczyna

Dolce Vita


Amelie Nothomb


Genevieve Orsi


Lady of Shalott zwisająca totalnie i moje ukochane chwasty... po 2 tygodniach mojej nieobecności

jeszcze trochę Genevieve Orsi



i St. Cecilia też lekko klapnięta

Jeszcze jakieś różyczki kwitną, ale się niezbyt prezentują... niektóre się dopiero namyślają...

poza tym...