A dziś u mnie takie widoki po powrocie z pracy miałam wieczorem przeszła jeszcze jedna burza gradowa, ale już mniejsze kulki i mniej ich było na szczęście. Liście moreli posiekane jak na sałatkę.
U mnie jak byłam w pracy też padał. Co z ogrodem nie wiem, bo nie byłam, bo jak wróciłam było już ciemnawo i znowu padało.
Pocieszmy się, że to już końcówka sezonu.
U mnie dziś rano mróz na szybie samochodu
Róż nawet nie sprawdzałam, te zdjęcia zrobiłam przy okazji wyjścia z psem. Jak wracałam z pracy, to na trasie w Warszawie tylko deszcz padał, a pod Warszawą już był spokój. Potem u nas taki widok. To chyba takie pasy były tej burzy