Dziś kolejne buksy oddane znajomej sąsiadów. Resztę chyba już jakoś zagospodaruję. Dzień ogrodowo poza tym nieudany, bo nic więcej nie zrobiłam.
Za to kupiłam panele na ogrodzenie i już mamy gotowe. Najtańszym kosztem, chodziło o to, żeby pies nie mógł przechodzić do sąsiadów. Bidulka teraz ma problem.