Lucy trzymaj się też chyba to przechodziłam. Krótko mnie łamało 2-3 dni.

Ogród poczeka zresztą zima nadchodzi.

A to jest świetne wręcz

Elu, trzymam się pogoda właśnie zrobiła mi w końcu uprzejmość mnie łamało trochę dłużej, od niedzieli do czwartku teraz już został tylko kaszel. I osłabienie.


A przy okazji aż się pochwalę, sama siebie od początku choroby aż do teraz ani razu telewizora nie uruchomiłam. A wisi na ścianie przede mną

tulucy napisał(a)

Elu, trzymam się pogoda właśnie zrobiła mi w końcu uprzejmość mnie łamało trochę dłużej, od niedzieli do czwartku teraz już został tylko kaszel. I osłabienie.


A przy okazji aż się pochwalę, sama siebie od początku choroby aż do teraz ani razu telewizora nie uruchomiłam. A wisi na ścianie przede mną

Widzisz jeszcze nie napisałam o kaszlu. Coś okropnego do dzisiaj nie mogę odkrztusic syropy nie pomagają. Miałam 1 dzień okropny ból gardła i potem ten kaszel bez bolesny.

Jak ty wytrzymujesz bez tv. Ja to już nie oglądam wiadomości bo mnie to bardzo stresuje nie mogę patrzeć na to co się dzieje na Ukrainie. W Wawie jest dużo matek z dziećmi.
Oglądam przyrodnicze albo HGtvn i Domo.

Internet. Dużo Pinteresta oglądam, czytam. U nas uboga wersja kanałów, więc nawet nie ma co oglądać. A jakoś mi się nie chce odpalać internetu na telewizorze.

tulucy napisał(a)

A to jest świetne wręcz

Ooo, mam dużo puszek po karmie dla psa

Lucy, trzymam kciuki za powrót do formy, ale duperelki fajne znajdujesz i potrzebne, więc Twoja rekonwalescencja jest przydatna ogółowi
Ja bez telewizora chyba czwarty rok - jedna z lepszych życiowych decyzji

Łucja ..... ten przybornik z puszek świetny jeszcze zobaczyłam w tych pinach fajny pomysł na małe doniczki w starych rajstopach

Wszystko fajne, dziekuje ze sie z nami dzielisz Pomysl z korkiem wykorzystam

Patent z korkami świetny!!! Tylko wino trzeba pić