Czubajkowy ogród

Doranma 21:20, 13 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

funkia

Irysy

tzw. smolinosy, które się utopiły kilka lat temu, ale udało mi się odnaleźć dwie małe cebulki, które w ubiegłym roku zakwitły pojedynczymi kwiatkami, w tym roku znów było im za mokro i kwiatów nie było

I na koniec pióropusznik widoczny w centrum zdjęcia, którego w tym miejscu już dziś nie ma

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród

Doranma 21:23, 13 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Do góry

Wszystko to są więc rośliny bardzo pospolite, czasami wręcz ekspansywne, lecz ozdobione urokiem sentymentu, jak najbardziej zasługujące na to, by je hołubić.
A Wy macie swoje takie roślinne skarby, które trzymacie w ogrodzie głównie dlatego, że przywodzą Wam na myśl drogie sercu osoby, zdarzenia lub miejsca? Jestem pewna, że tak

Ciekawa tylko jestem, jakie?

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród

Warmia 21:55, 13 cze 2017

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120

Do góry

Doranma napisał(a)

Asiu, dziękuję za pochwałę na dzień dobry. Przyroda jest piękna, więc żaden ogród nie może być brzydki

Przyszłam się przywitać

Bardzo mi się podoba to stwierdzenie i tego będę się trzymać

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu

Doranma 22:11, 13 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Do góry

Warmia napisał(a)

Przyszłam się przywitać Bardzo mi się podoba to stwierdzenie i tego będę się trzymać

Cieszę się z Twoich odwiedzin

Dzięki temu zajrzałam tak na szybko do Ciebie i odkryłam piękne zdjęcia pięknych roślin - na pewno wrócę!

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród

hanka_andrus 22:16, 13 cze 2017

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Dorotko, każdy z nas takie ma! Ja mam krokusy i ranniki od mamy, róże od dzieci, tawułki od naszej koleżanki forumowej Joli, która już nas z góry podgląda, od Basi K. mam Irysy i nie tylko, Od Violetki różę i liliowce, od Bożenki Rh i azalię, i od wielu koleżanek forumowych inne kwiaty, z którymi dopiero się poznaję, bo dostałam nie tak dawno.
Czasami są to przypadkowe rośliny czasami upragnione chciejstwo, ale zawsze cieszą! I przywołują wspomnienia o tych osobach!

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

sylwia_slomc... 22:53, 13 cze 2017

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81906

Do góry

Z tego arsenału wszystkie bardzo lubię prócz podagrycznika, ale może dlatego , że ten pospolity panoszy się po sąsiedzku i wysiewa u mnie

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

Doranma 21:19, 14 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Do góry

Nadszedł czas powojników. Bardzo je lubię. Posadziłam kilkanaście, rośnie kilka. Na poniższych zdjęciach Romantica i Dorota w objęciach

Dorota, to ten o jaśniejszych, bardzo dużych kwiatach. Mam do niego słabość, bo to moja imienniczka. Niewielu roślinom nadano to imię, ale gdy taką spotykam, to kupuję

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród

Warmia 21:35, 14 cze 2017

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120

Do góry

Doranma napisał(a)

Wszystko to są więc rośliny bardzo pospolite, czasami wręcz ekspansywne, lecz ozdobione urokiem sentymentu, jak najbardziej zasługujące na to, by je hołubić.
A Wy macie swoje takie roślinne skarby, które trzymacie w ogrodzie głównie dlatego, że przywodzą Wam na myśl drogie sercu osoby, zdarzenia lub miejsca? Jestem pewna, że tak Ciekawa tylko jestem, jakie?

Ja niestety nie mam roślin odziedziczonych i ze wspomnieniami, ale przed domem mam posadzone dwie jarzębiny, a tylko dlatego, że przypominają mi dom mojej babci. Przed nim rosła przepiękna jarzębina i te drzewa mają dla mnie wartość sentymentalną. A poza tym jeszcze nagietki, aksamitki, cynie i lwie paszcze. To takie kwiatki z ogródka babci.

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu

Doranma 21:37, 14 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Do góry

Romantica natomiast ma błyszczące, aksamitne płatki, nie udało mi się uchwycić na zdjęciach wyraźnie tego jej waloru.

A to już Warszawska Nike pięknie kontrastująca z liśćmi derenia. To jeszcze młody egzemplarz, mało rozrośnięty, ale już teraz cieszy mnie ten zestaw

A tu jeszcze ciekawostka dla dociekliwych - żeby zobaczyć kwiatki tego clematisa trzeba podejść bardzo blisko - są jak malutkie dzbanuszki, niepozorne, ale ja dostrzegam w nich wiele uroku.

Już za dwa dni pewnie powitają mnie na działce kolejne odmiany w rozkwicie - nie mogę się doczekać

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród

Doranma 21:39, 14 cze 2017

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Z tego arsenału wszystkie bardzo lubię prócz podagrycznika, ale może dlatego , że ten pospolity panoszy się po sąsiedzku i wysiewa u mnie

Nie dziwię Ci się, bo rośnie jak chwast! Ale w mojej pamięci jest od zawsze związany z ogrodami, bardzo lubię jego biało-zielone listki. Chociaż przyznaję, że ostatnio chodziło mi po głowie, by go wykopać

Ale tęskniłabym za nim ...

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród