Bylinowa dzisiaj w deszczu...

Wkrótce zakwitną liliowce...

Kilka róż ocalało po zimie, ale i tak straty są duże...
Ta brzydka kula po prawej to przycięta wczoraj tawuła wczesna Grefsheim.
Również fantastycznie znosi cięcie. Szpeci potem ogród przez jakiś miesiąc, ale bardzo szybko pojawiają się nowe przyrosty, które na wiosnę pięknie zakwitną na biało.

A tak było w tym miejscu dwa tygodnie temu, gdy kwitły irysy, głównie niebieskie, ale też fioletowe.

Fioletowy rodzynek

Witam się i ja prawie z Krakowa nie wiedziałam że na Wawelu takie piękne magnolie rosną. Przejeżdżając obok jakoś nigdy nie zauważyłam a Wawel zwiedzałam będąc jeszcze w podstawówce a to było daaaawno temu

Co do wzgórz i pochyłości to wydaje mi się, że właśnie w taki nie równym ogrodzie można się wykazać pomysłowością w aranżacji i komponowaniu nasadzeń. Takie proste równe działki to takie jakieś nudne

Ale pewno to tak jest jak ktoś ma płasko to by chciał jakiś pagórek czy skarpę i na odwrót

Piękne masz te białe ostróżki ja kiedyś miałam dużo, potem się gdzieś wytraciły a teraz na nowo je polubiłam i zagościły u mnie w ogrodzie na razie tylko niebieskie bo takie akurat były.

Witaj Iwonko
przywiódł mnie tytuł.
Wzgórze to mój słaby punkt I tak podglądam jak mają inni na swoich wzniesieniach...a Ty masz pięknie. Pełne rabaty, ciekawe połączenia. Ja poszukuję pomysłów na byliny. Chciałabym takie które są dosyć mocne że zawsze po zimie wyjdą i będą zdrowe cieszyć oko. Też mam ostrożke biała, niestety tylko 1 z 3. Jest piękna ale martwi mnie że jej 2 towarzyszki nie przetrwały. Waham się nad zakupem naparstnicy bo zupelnie nie mam na nią pomysłu choć strasznie mi sie podoba. Może polecisz co u Ciebie się sprawdziło ?

Witam
Trafiłam tutaj szukając ogrodów w okolicy . Wieliczka pozdrawia Prosimy o więcej zdjęć.

Marzy mi się żeby mój ogród wygladał juz tak gęsto i dorośle jak Twój. Ale niestety musze poczekać jeszcze kilka lat ...

Zdjęcie dla Anitki z wątku "Mój azyl na wichrowym wzgórzu"



Jak widzisz, mój cyprys nutkajski pendula po 12 latach jest już ogromny. Kupiłam małą, około 50 cm sadzonkę. Na początku rósł wolno, potem nabral takiego tempa, że obawiam się co będzie za kilka lat. Na szczęście wokół nic nie rośnie więc śmiało może szaleć dalej

Widoczna na pierwszym planie glediczja trójciernowa również zajmuje dużo miejsca. Co roku przycinam ją prawie do pnia, w tym sezonie tego nie zrobiłam, tak więc widać jaki ma roczny przyrost.

jola_B napisał(a)

Witam
Trafiłam tutaj szukając ogrodów w okolicy . Wieliczka pozdrawia Prosimy o więcej zdjęć.

Marzy mi się żeby mój ogród wygladał juz tak gęsto i dorośle jak Twój. Ale niestety musze poczekać jeszcze kilka lat ...

Jolu pozdrawiam serdecznie Ty marzysz o dorosłym ogrodzie, ja marzę o zaoraniu wszystkiego i zaczęciu od początku Po latach wychodzi mnóstwo błędów, które popełniłam i z którymi muszę teraz walczyć. Dlatego czasami na prawdę mam dosyć swojego ogrodu. Pocieszeniem jest tylko fakt, że w całej swojej niewiedzy miałam oko do roślin, które teraz po latach fajnie się rozrosły i przyciągają wzrok.