as1112
20:58, 21 wrz 2017
Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
Witajcie,
nie uzyskałam pomocy w ogólnym wątku więc zakładam oddzielny temat. Może uda mi się przywołać Szefową, Toszkę lub inne osóbki znające się na rzeczy.
Jestem posiadaczką niewielkiego ogródka przydomowego. Ze względu na to, ze nie potrafię samodzielnie dobrać roślin skorzystałam z pomocy specjalistów, którzy przygotowali mi projekt do własnego wykonania. Obecnie większość rabat jest już obsadzona. Na rabatach są głównie trawy i hortensje. Ogólnie jest ok ... poza jedyną rabatą do której jakoś nie mogę się przekonać. Koncepcje były tu zmieniane kilkukrotnie. Ostatecznie stanęło na klonach globosum podsadzonych choinami jeddeloh, do tego limki. Nie wiem, czy ja to źle ulokowałam w ziemi czy rzeczywiście coś tu nie gra. Limki jakieś takie chude. Dodam, ze ta rabata jest widoczna z okna salonu, więc fajnie gdyby była zimozielona. Na pewno dosadzę w rogu klona - zamiast cyprysika, ale co dalej? Chciałabym jakoś uspokoić całość bo obok dość dużo się dzieje. Może rh zamiast hortek? No i proszę nie patrzeć na "trawnik" a raczej jego brak. Mam nadzieję, ze wkrótce to się zmieni. Szmata także zniknie po uporządkowaniu całości. Najpierw muszę jednak doprowadzić do perfekcji tę trudną rabatę.
nie uzyskałam pomocy w ogólnym wątku więc zakładam oddzielny temat. Może uda mi się przywołać Szefową, Toszkę lub inne osóbki znające się na rzeczy.
Jestem posiadaczką niewielkiego ogródka przydomowego. Ze względu na to, ze nie potrafię samodzielnie dobrać roślin skorzystałam z pomocy specjalistów, którzy przygotowali mi projekt do własnego wykonania. Obecnie większość rabat jest już obsadzona. Na rabatach są głównie trawy i hortensje. Ogólnie jest ok ... poza jedyną rabatą do której jakoś nie mogę się przekonać. Koncepcje były tu zmieniane kilkukrotnie. Ostatecznie stanęło na klonach globosum podsadzonych choinami jeddeloh, do tego limki. Nie wiem, czy ja to źle ulokowałam w ziemi czy rzeczywiście coś tu nie gra. Limki jakieś takie chude. Dodam, ze ta rabata jest widoczna z okna salonu, więc fajnie gdyby była zimozielona. Na pewno dosadzę w rogu klona - zamiast cyprysika, ale co dalej? Chciałabym jakoś uspokoić całość bo obok dość dużo się dzieje. Może rh zamiast hortek? No i proszę nie patrzeć na "trawnik" a raczej jego brak. Mam nadzieję, ze wkrótce to się zmieni. Szmata także zniknie po uporządkowaniu całości. Najpierw muszę jednak doprowadzić do perfekcji tę trudną rabatę.

