Wesoło się zrobiło jak widzę
Chcący takie "zwinąć" ,trza by dwie sztuki tęgiego chłopa co by dali radę doniczki wytargać - ale chętnych zapraszam ..hehehe

Bogda
Paweł
Aniu
Joanno
Jolu

Dziękuję

Ciąg dalszy zdjęć z dnia dzisiejszego :

Bardzo ładnie u ciebie Lenko Fajne macie spotkania... I ciekawa jestem techniki wykonania cudnej donicy

Ja też, ta Twoja szara skrzynka bardzo mi się podoba.

LENA , świecznica się "rozkręca "
Może zdąży przed zimą

Taką donicę wykuwa się w głazie. No i dziurę trzeba przewiercić.

Fajne zmiany... kulki śliczne i te trawy
Muszę też kanty pochwalić.

Aniu
Beatko dziękuję a jeśli chodzi o donicę z piaskowca ,to wyżłobione zostało korytko z nacięciami w dnie żeby woda mogła uciekać
Można kupić duży kamień i spróbować zrobić samemu
Gabrysiu szkoda że Cię nie było ale myślę że nie jedno spotkanie jeszcze się odbędzie

Odnośnie szarej donicy, to nasza droga Syla podała błędną informacje-aż taka zdolna to ja nie jestem
Kupiła ją za parę złotych na giełdzie samochodowej w Krakowie

Aniu dokładnie-świecznica rozwija się dzielnie , tylko ciężko moim aparatem ładne zdjęcia jej zrobić..
Danusiu dziękuję i dzięki za pochwały


Budleja nadal kwitnie...

Syla napisał(a)

Ta donica do dzieło Lenki .... sami zobaczcie

Dziękuję Lenko O tę mi chodziło. Myślałam, że sama robiłaś.. a powiadasz, że ona z giełdy samochodowej wyszperana.... No cóż
samochodu nie przypomina

Lena napisał(a)

Dominiko,witaj.
To jest cis pospolity , tylko rósł w ziemi z popiołem i dlatego taki wybarwiony-ale już ma wymienioną ziemie.
Z tego co czytałam to Głowocis jest trudny w uprawie i rzadko spotykany-ja osobiście dopiero od Ciebie o nim usłyszałam

Mam 1 szt. głowocisa. Rośnie od 2 lat pod płotem za innymi roślinami, prawie w cieniu. Przesadzałam go z 3 razy, bo mi zawsze w czymś przeszkadza. Nie okrywam go na zimę,ale obwiazuję sznurkiem, żeby śnieg go nie rozłamał. Po przesadzeniu żółkną mu igły, ale zawsze dochodzi do siebie. Ponieważ w ogóle mi na nim nie zależy, rośnie bardzo ładnie. Jak mi na jakiejś roślinie zależy, jest odwrotnie