Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Leny.

Ogród Leny.

marzena 09:44, 10 lis 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Lena, właśnie oglądnęłam zmrożone listki roślin u Ciebie... ale to było prawie miesiąc temu... a jak teraz u Ciebie w ogrodzie ? daj jakieś fotki
czekam i pozdrawiam
____________________
marzena O....!
Safoya 11:04, 10 lis 2011


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Mroźne zdjęcia są wow Piękny ogród
Pochwal się tymi geildowymi nabytkami
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Lena 10:57, 14 lis 2011


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Marzenko dziękuję Muszę zrobić jakieś fotki,tylko nie bardzo jest co pokazywać...Póki co biegam po innych ogrodach i jak większość z nas planuję,planuję,planuję

Safoya bardzo mi miło
"Giełdowych znalezisk" zdjęcia obiecuję zrobić
Zacznę chyba regularnie tam bywać,szczególnie że mam tylko pół godzinki

Dzisiaj muszę okryć róże pienne (trzy sztuki) i zgrabić resztki liści - ale to miłe zajęcie , bo nie mam tego dużo
Pozdrawiam wszystkich
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
popcorn 11:24, 14 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Lena,
róże pienne tylko okrywasz? Zimowały już u Ciebie?
Moje dwukrotnie zmarzły... teraz posadziłabym w donicach i wyniosła do garażu na zimę, ale póki co pożegnałam sie z nimi...
pozdrowionka,
Karolina
____________________
Mój nowy ogródek
Lena 11:45, 14 lis 2011


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Witaj
Z różami mam delikatne doświadczenie i stwierdzam że najodporniejsze na mrozy są miniaturowe odmiany np.The Fairy,Bonica .Mam je chyba 6 lat i nadal się trzymają podczas gdy wielkokwiatowe po 3-4 latach mi przemarzły.Swego czasu miałam 12 róż piennych...
Też raz trzymałam w donicach ale najlepiej rosną w ziemi.
Na zimę robię kopczyk z ziemi,na górę kładę gałązki np. ze świerka i całość owijam włókniną. Ważne jest solidne okrycie miejsca szczepienia.
Druga metoda to nagięcie do samej ziemi i zasypanie , ale tak można robić gdy zasadzi się róże pod odpowiednik kątem nachylenia i potem każdej zimy spokojnie można zgiąć i zasypać .
To tyle z mojego doświadczenia
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
popcorn 11:49, 14 lis 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Z zimowały Ci już? Super, dobrze wiedzieć, może spróbuję za rok...
o naginaniu i zasypywaniu słyszałam, ale nie podoba mi się ten pomysł

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Lena 11:55, 14 lis 2011


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Tak,właśnie napisałam że mam je już sześć lat i zimują bez problemu - pod warunkiem że je okryję.
Mówię o odmianie drobnokwiatowej bo inne miałam w ziemi po 3-4 lata.
Polecam "Rosarium" tam dowiesz się wiele na temat róż
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Bogdzia 16:38, 14 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Naginanie róż i obsypywanie wydaje się trudne ale to najpewniejszy sposób by były w dobrej kondycji na wiosnę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Lena 10:25, 17 lis 2011


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Po dłuższym braku zdjęć wstawiam porcję nieco zmrożoną






















____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
jotka 10:28, 17 lis 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Lenko, Twoje zdjęcia to jakbym deser lodowy dostała
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies