Tak... A tak w ogóle to świdośliwę wielopniową bardzo łatwo wyprowadzić ,bo puszcza pełno odrostów od korzeni...ja swojej wycinam co roku...
Ale tak sobie myślę, że można też w jeden dołek wsadzić kilka szt.Ja tak planuję posadzić parocję perską,bo nigdzie wielopniowej nie spotkałam
Madziu, tak pogoda nam dopisuje i kolorową jesień serwuje
Dzięki
Też jestem ciekawa tej parocji,podoba mi się bardzo na fotkach
Mała mi ma przepiękną
Długo myślałam co posadzić na miejscu padniętej wiśni Kiku i padło na parocję,bo chciałam drzewko wielopniowe i nie za wielkie a parocja podobno wolno rośnie do kilku m wys. Miała być kolejna świdośliwa ,ale ona jest podatna na tą chorobę na którą padła wiśnia.