Miałam to samo w zeszłym roku jak kupowałam klony Oktober glory. Przysłali krzywe, miejsce szczepienia kora nie zarośnięte były już bez liści. Nie mogę powiedzieć reklamowałam i przysłali jeden bardzo ładny a te mam zostawić.
Cyrk jak cholera nie wiem co mam teraz zrobić to nie są klony Oktober Glory tylko jakieś szczepione czerwone nie powiem też ładne. Liście czerwone a Oktober ma zielone.
Napiszę do nich zapytam czy oni chociaż wiedzą jak taki klon Oktober wygląda.
Poza tym też mam bodziszka Rossane kupiłam w zeszłym roku drogie jak cholera ale dosyć ładnie odbiły tylko mają jaśniejsze liście.
Hakomy ładne nawet bardzo. Też miałam to szczęście, że sporo razy kupowałam nie przyjmowały się tak jak piszesz parę źdźbeł na świeżo wsadzonych w donice.
Też bym miała spory zbiór hakomek, ale cóż nie mam.
Czekam na jedną hakomke bambusowa aż się ukaże.
Jeszcze chciałam o rodku mam też białego wcześniej kwitnie ale szybko przekwita. Żelazny krzak traktuje go nie za bardzo i rośnie bezproblemowo.
Siewki werbeny mogą się pojawiać przez cały sezon.
To wszystko zależy kiedy nasiono upadło do ziemi.
Werbena po stratyfikacji zaczyna kiełkować.
Mam miejsca gdzie werbena wykiełkowała na początku października.
Jeżeli ktoś nie chce mieć tyle siewek werbeny musi usuwać kwiatostany we wrześniu. Tak aby nie przezimowały.
Młode siewki trzeba poczekać jak podrosną ok 10 cm i je usunąć.
Ja tam lubię jak mam klęskę urodzaju. Teraz czekam aż się rozstrzygnie czy wysiala mi się rutewka ta wysoka mam tysiące siewek ok 10 cm.
Dzięki za info gdzie nie kupować. Ja też coraz bardziej się zrażam zakupami internetowymi. I jak już kupuję to tylko z tych sprawdzonych szkółek. Oglądam filmiki z Leniwej Niedzieli i tam często polecają dobre szkółki wysyłkowe.
Jak rozumiem szkółkę werbeny już założyłaś .
Deszczu brak a przydałby się bardzo.