Niesamowita Jesteś Ja planuje koszenie łąk, choć nie wiem jak to zrobimy po po nawalnym śniegu wszystko przybite do ziemi. A latające hortensje to najmniejszy mój problem w tej chwili. Ogród wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy jakby tornado przeszło, połamane drzewa, porozkładane na wszystkie strony świata wszystkie tuje kulki, świecą suchymi środkami, jałowce kolumnowe podobnie. Na jednym budynku pourywane rynny, a podwórko tonie w liściach które przed śniegiem nie zdążyły z wierzby opaść...
Ja zimą odpoczywam od prac ogrodowych. Nie mam wtedy weny do pracy .
Wiola czytałam ,że planujesz kupić turzycę cienistą. Gdzie chcesz ją posadzić? Ja muszę wymienić konwalnik na inną trawę. Myślę też o tej turzycy. Co ile będziesz ją sadzić?
Czekam aż glina po roztopach nieco przyschnie i zacznę wycinkę rozchodników. Poskracam też miskanty o te wiotkie listki. Rozdrabniarka się nimi zapycha. Potem do ścięcia zostaną mi same sztywne badylki. Część kwiatostanów hortensji zbierałam wczoraj po ogrodzie. Wichury już nimi pomiotały po ogrodzie. Są następne w kolejce.
W tym tygodniu ma być u mnie 14 stopni na plusie. Można niespiesznie zaczynać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
No nie u nas aż tak ciepło nie było, dziś trochę cieplej, nie dużo, nie ogrodowo, ale trochę popracowaliśmy dziś na dworze, od razu samopoczucie lepsze