Tuje mają w środku taki susz,bo tam światło nie dochodzi no i tegoroczna susza jeszcze spotęgowała ilość...
Jeśli już obsadzimy ogród to potem musimy go pielęgnować,robić porzadki jak z tymi tujami....
Pnącze na ścianie to bluszcz pospolity ( hedera helix)
Bardzo go lubię,jest zimozielony i szybko rośnie...teraz to muszę go już ograniczać...
Jak teraz wyczyścisz to na kilka lat starczy. Jak nie były czyszczone to trochę sie nazbierało.
Ja dopiero będę czyścić jak liście opadną, to przelecę z dmuchawą.
Nie wszystkie od razu oczywiście.
Powiem ci,że te były czyszczone w tym roku wiosną i tyle tego suchego ale to pewnie też wina suchego roku...
Fajnie by było,zeby na kilka lat był spokój
Właśnie myslalam o dmuchawie do lisci,ale podobno nie wygodnie sie tym czysci...spróbuję odkurzaczem przemyslowym od rodziców...Polinka tak u siebie czysciła i jest zadowolona
Ja też mam zamiar czyścić tuje, mam dmuchawę z funkcją odkurzania, zobaczę jak pójdzie, mam też odkurzacz przemysłowy, domowego trochę mi szkoda choć bez worka też mogę odkurzać, ale pewnie go zajadę
Muszę się zebrać wreszcie i choć parę wyczyścić.