Z ieknie przebarwiających sie na czrwono krzewów polecam trzmieline oskrzydloną, robi piorunujace wrażenie. Sumaki też sa piękne zwłaszcza jesienią. Sam zastanawiam sie nad posadzeniem mimo że to drzewo ma wiećej przeciwników niż zwolenników. Twój okaz ładnie sie prezentuje.
O trzmielince też myślałam.A u Basi "Wśród dębów i brzóz"wypatrzyłam wilczomlecz Bonifire,wprawdzie nie czerwony,a raczej buraczkowy,ale też mi się podoba.
Bo u mnie ogród to raczej pomarańczowieje jesienią.
Aniu myślę że te nasze to są inne trojsklepki.
Twoja końcówki i środek też na inny.
Ok,będę pamiętać co do sumaka
Wyzlocilo,wybarwilo ci się jesiennymi malowniczymi barwami w ogrodzie pięknie.
I mnie takich kolorów trochę brak.
A kto nie lubi takiej pięknej jesieni chyba nikt. Widziałaś mapy pogodowe słońce i tylko słońce. Tak się cieszę.
Aniu u ciebie szał żółci host i sumaka piękny. Kilka razy sadziłam sumaka i ani razu się nie przyjął więc zaniechałam. Liscie sumaka oblędne. Chodzę na spacery więc przyglądam się im coś pięknego.
Aniu jeszcze chciałam bo byłam u Ani czytałam, że kupiłaś trawę pampasową
Posadź ją w miejscu ustronnym, aby nie była zalewana zbytnio wodą.
Na zimę trzeba ją dobrze opatulić minimum 0,5 m nasypać na nią liści lub kory bo inaczej zmarznie. Miałam więc piszę co się dzieje. Przez 3 zimy u mnie wytrzymała przyszła raz bardzo mroźna i wymarzła.
Tą trawę pompasową dostałam od koleżnki ,która wysiała ją z nasionek wiosną.Trawa ma teraz z 60cm wysokości.A może teraz jej nie sadzić do gruntu tylko przezimować w doniczce w piwnicy?
Elu nie sprawdzałam map pogodowychCieszę się więc z Twoich dobrych wieści.Kupiłam trochę cebulowych ,to przyjemniej będzie sadzić, bo ja zmarzluch jestem
Wszystko z dnia na dzień się jesiennie przebarwia i oby jak najdłużej cieszyło
U mnie miejsc zalewowych raczej nigdzie nie ma,przez piaseczek wszystko wsiąka szybko.Pod tą trawę pompasową, muszę też podłoże przygotować,bo piaseczek jej chyba nie posłuży?
A tu już ususzone na wigilijny kompocikMam nadzieję że doczekają ,bo pysznie się chrupie...
To na środku ,to rodzynki kalifornijskie ,też ususzyłam( z ogródka),ale szału w smaku nie ma...wolę surowe