I ostateczne porównania tego miejsca na przestrzeni tego roku:

Z innej perspektywy,z której wcześniej nawet nie robiłam zdjęć,bo była nieciekawa

Ja pierdziu
Romantycznie, ślicznie!!!

Nawet nie wiedziałam, że to miejsce się tak zmieniło.
Czytałam Twój wątek ale nie zauważyłam tego placyku, że właśnie powstał w tym sezonie.

A skąd Ty takie ławy i stolik wytrzasnęłaś?

Piękna metamorfoza

Oooo jak romantycznie...

Ogród z tym nowym miejscem ( a jest ono na reprezentacyjnym widocznym miejscu ) ma piękną perełkę
Duża zmiana . Efektowna i piękna
Ta hosta też jest śliczna

Aniu cudne zmiany!
Te Twoje romantyczne kąciki są cudowne

Świetna zmiana Przytulny, romantyczny zakątek powstał pod świerkami, które dają pewnie przyjemny cień w lecie, a i jest na co popatrzeć, bo rabaty wokół

Twój kącik biesiadny jest absolutnie przeuroczy. Doskonała przemiana

Muszelko,Dorotko,Ewo ,Sylwio cieszę się że podobają się Wam te zmiany w moim ogrodzie Dzięki podpowiedziom Ewy i Asi ,mogłam ruszyć z pracami skoro wiosnyA dzięki obrazkom z waszych ogrodów i dzieleniu się przez Was doświadczeniami,klarowały mi się plany co do roślin ,którymi wypełniałam nowe rabaty i dopełniłam te które już były.Włożyłam przez ten ostatni rok wiele pracy i serca.Jestem też dumna z ema który jakoś wytrzymał,te wszystkie moje "wymysły", poświęcił tyle trawnika...,nie mówiąc już o wykonaniu płotu ,placyka,czy przesuwaniu domku i rozpoczętych prac z nawadnianiem...Z syna,który odkrył w sobie zdolności stolarskie, przesadzał też kilka srebrnych świerków, przeżucał kompostownik i przesiewał kompost(kochane dorosłe dziecko!) i był często zatrudnimy w roli operatora taczki,nie mówiąc już o wożeniu mamusi po szkółkach( oczywiście już nie taczką!Mimo,że dziwią się po co mi to wszystko? I po co to robić jak zaraz będę chciała znów przerabiać, to myślę,że w duchu są też dumni z tego !A przecież już takich dużych przeróbek nie będzie,nie? ;D Potem już tylko kosmetyka Dobrze,że choć tu na O.nie czuję się jako jedyna której ciągle mało tego piękna w koło. I mogę dzielić tą radość,którą daje mi to dążenie do niego.Choć w koło,też już wiele osób podziwia to co robięTylko ciągle jeszcze dziwiąc się,że poświęcam tyle czasu i siły.A przecież dla mnie mimo wszystko to relaks,odskocznia od pracy,domowych zajęć i stresów