Dorotko właśnie jak ujrzałam te kwiatki,to nie mogłam bez nich wyjść ze sklepu,wiedziałam ,że tych kilka gałązek będzie razem fajnie wyglądać choć w tak nietypowej kolorystyce.
Milko,miło,że wpadłaś Widziałam jakie cuda planujesz tworzyć z szyszek.Ja mam obraz właśnie z szyszek ,tylko trochę w innym stylu.Kiedyś kupiłam ,na jakimś wyjeździe.Tu są szyszki tylko lakierowane.Obraz ma już może kilkanaście lat ,ale trzyma się dobrze .Trochę tylko przykurzony ,bo teraz od kilku sezonów wisi na tarasie.
Jak na kilkanaście lat, to wygląda super i jest piękny
Jednak naturalny i wszędzie się wpasuje, sztuczne, to sztuczne. Szyszki pewnie też masz, to zapewne i Ty coś nowego zrobisz