Oj Adelo,obiecuję że następnym razem się odezwę.Plan był tak napięty,ze już nigdzie nie dali byśmy rady wstąpić,ale widzisz nie pomyślałam mogłyśmy się spotkać może u Kapisa.
Hej Ula
Dwie cegły na siebie układałam bez żadnej zaprawy ,tak sobie leżą na sobie z lekkim przesunięciem górnego rzędu w głąb rabaty.To takie rozwiązanie dopóki te cegły nie rozsypia się po kolejnych zimach,bo są bardzo słabe i mróz je rozsadza.Ale trochę zostało mi z budowy murka,a cześć dostałam wiec darmowe niejako...
Ula, ogródek upchany żeby chwasty nie mogły się wcisnąć!
Wszystko już posadziłam-zmieściło się! U nas solidnie popadało więc ziemia mięciutka.dodatkowo krecik na bieżąco spulchnia rabaty- nie mogę się pozbyć drania jakoś ciągle omija rurkę.opuchlaki niech sobie zjada- na zdrowie!...ale tyle czasu buszuje to mi wyje wszystkie dżdżownice
Wczoraj już wycięłam łodygę kwiatową juki ,bo po deszczu już prawie łysa sterczała.
Biały krwawnik kichawiec trafił pod laternię w okolice ławeczki,podsadzony hakonką od Anitki
Jastrun -pod hortensję-ciekawe czy u mnie będzie zimował?
Anafalis od Ani-Anabuko też w pobliżu
Do ogrodu zawitał kolejny królewicz...