Zgadzam się z Tobą co do Ogrodowiska, mnie mocno mobilizuje do pracy jak oglądam wszystkie te piękne zadbane ogrody i to jest fajne Twój jest jednym z moich ulubionych które podglądam
Bardzo mi miło!
Mnie trochę gubi to, że chciałabym mieć prawie wszystkie kwiaty, bo drzewa i krzewy już wybiórczo. A mam nieduży ogród i wszystkiego nie pomieszczę. A jednak byliny robią większe wrażenie w dużych kępach, po kilka sztuk.Tak więc sadzę wszystko co mi się spodoba, a potem jak się sprawdzi i ładnie się u mnie rozrasta, dzielę i zastępuję to co u mnie nie daje rady. Albo dokupuje wtedy kolejne sztuki tej samej rośliny.Bo najczęściej na początku wychodziłam ze szkółki, czy sklepu ogrodniczego z pojedynczymi sztukami, bo chciałam mieć jak najwięcej różności. Nie mogę też zdecydować się na jeden styl w ogrodzie, dlatego gimnastykuję się nad połączeniem tych wszystkich moich"zachciewajek"
Ale może właśnie przez to mój ogród jest trochę "inny", a najważniejsze by podobał się mnie i bliskim,... a jak podoba się jeszcze wielu innym osobom to wtedy jestem bardzo dumna z siebie Bo z moich pomocników, czyli męża i syna to cały czas jestem dumna, że tyle architektonicznych dodatków wykonali do ogrodu spełniając moje marzenia!!!
Aniu, u Ciebie to kolorowy zawrót głowy, nie mogę wybrać czegoś najładniejszego, bo wszystko mi się podoba
Ja to dopiero mam mały ogród, a chciejstw dużo
Moja lista ciągle się powiększa, a po wizycie u Ciebie to długopis się rozgrzał do czerwoności
Aniu
same śliczności u Ciebie
nie mogę się napatrzeć-tyle różnych ,ciekawych zakątków ,a ilość odmian kwiatów -rewelacja ....ja też nie umiem się ograniczać-wszystkie kwiaty lubię
Basiu, dzieki za pochwały. Ciekawe którymi donicami się zachwycasz? Ta z rojnikami faktycznie częściowo betonowa( z hypertufy), a te z begoniami to takie osłonki na donice , robiłam ze steroduru + styropianowe i gipsowe dekory, malowałam pod ten betonowy komplet stołu z ławkami
Mnie tego lata zachwycił kłosowiec od Iwonki. Stanowi teraz spory akcent kolorystyczny w ogrodzie i przyciąga niesamowite ilości motyli i wszelkich innych bzyczków
i to jest fajne 
Bo z moich pomocników, czyli męża i syna to cały czas jestem dumna, że tyle architektonicznych dodatków wykonali do ogrodu spełniając moje marzenia!!!
