Miło Cię gościć w moim wątku
Do ogrodu też zapraszam, ale nie ma tak prosto...musisz jeszcze dorzucić zaproszenie do swojego ogrodu...- klamka cenniejsza niż nowa, bo już zardzewiała
Kto by się spodziewał takiej zimy Trochę strat będzie. Ale później radość z nowości. A u mnie miejsca na nowości mało. Ale pierwsze zakupy w tym sezonie poczyniłam, etykietki dostałam w prezencie. Rdzewiaczki i pergole, a właściwie ażurowe przęsła ogromnie mnie cieszą:
Śnieg prawie stopniał, ale z robotą jeszcze nie ruszyłam. Nie wiem kiedy będę miała czas i czy pogoda pozwoli jak go już będę miała. Liczyłam na najbliższy weekend, ale coś nieciekawie pogoda się zapowiada
Nie wie gdzie potem nogę postawie przy sprzątaniu, jak już się wszystko śpieszy
Czosnki:
Narcyzy:
Tulipany:
Moje róże też w większości tyko dół mają zabezpieczony. Ale te na murku, są narażone na zimne wiatry nawet wiosną więc przykrywam dół trochę górą, przy okazji to taki wystrój świąteczny. Ale tej zimy to nawet stroisz zbrązowiał. Ta róża po prawej jakaś podejrzanie ciemna. Obie były okopczykowane i zabezpieczone stroiszem od dołu do góry. Z tej jednej dołem zdjęłam popatrzeć jak wygląda.
Jak nie mieliśmy odśnieżarki, to też nie mogliśmy liczyć na odśnieżanie, nawet tej uliczki wjazdowej. A teraz jak wszystko odśnieżamy to masz! Odśnieżąją odśnieżone i jeszcze kawałek ogrodu