Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

anpi 00:41, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Agatorek napisał(a)
Jakie kolory soczyste i jakie widoki . Przepięknie .

Tak, zimą wydają się jaskrawsze
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:43, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
dominka napisał(a)




celowo, nie używałam

Ja też te foremki rzadko używam, właściwie raz albo dwa w ciągu roku
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:44, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Agatorek napisał(a)
Oj, szkoda

Cóż, będzie coś nowego
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:49, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Szymka napisał(a)
Witaj Aniu u Ciebie !
Masz piękny i klimatyczny ogród z zakątkami jakie uwielbiam.
Jak już pisałam u siebie brama zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zastanów się zanim mnie zaprosisz do ogrodu bo mogę odkręcić klamkę
Poidełka szkoda ale już wiem co przywiozę jeżeli mimo groźby utraty klamki jednak mnie zaprosisz

Miło Cię gościć w moim wątku
Do ogrodu też zapraszam, ale nie ma tak prosto...musisz jeszcze dorzucić zaproszenie do swojego ogrodu...- klamka cenniejsza niż nowa, bo już zardzewiała
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:59, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Basieksp napisał(a)
Ale to chyba dużo osób nie pochowało różnych rzeczy, ja też poza wikliną nic nie chowałam, jeszcze niektóre rzeczy w śniegu , czekam jak będę wyglądały, jedyna moja donica z hypertufy ocalała, narazie stoi, chyba, że mróz ją jeszcze trzyma bo trochę w śniegu i cieniu stoi

Kto by się spodziewał takiej zimy Trochę strat będzie. Ale później radość z nowości. A u mnie miejsca na nowości mało. Ale pierwsze zakupy w tym sezonie poczyniłam, etykietki dostałam w prezencie. Rdzewiaczki i pergole, a właściwie ażurowe przęsła ogromnie mnie cieszą:

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:13, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Iwonka napisał(a)

Witam Aniu już marcowo Trochę tego śniegu u Was było, chyba więcej niż w Małopolsce. Patrząc jak pan rozpędził się z odśnieżaniem Przy tej ilości można stracić orientację. Ten tydzień ma być na ładnym plusie, będzie topniało i ruszysz z porządkami.

Śnieg prawie stopniał, ale z robotą jeszcze nie ruszyłam. Nie wiem kiedy będę miała czas i czy pogoda pozwoli jak go już będę miała. Liczyłam na najbliższy weekend, ale coś nieciekawie pogoda się zapowiada
Nie wie gdzie potem nogę postawie przy sprzątaniu, jak już się wszystko śpieszy
Czosnki:

Narcyzy:

Tulipany:

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:14, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Milka napisał(a)
Uwielbiam te drzwi, zaproszenie do ogrodu, już wiosnę zwiastują, bo tu chyba cieplej

Tak, drzwi są od południa i nimi niejako wiosna wchodzi
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:28, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja róże to z reguły tylko przy ziemi zabezpieczam góry nigdy nie okrywałam....
Poczytałam o przygodzie z odśnieżarką Do nas żeby odgarnęli to się przez tydzień do gminy dobijałam codziennie

Moje róże też w większości tyko dół mają zabezpieczony. Ale te na murku, są narażone na zimne wiatry nawet wiosną więc przykrywam dół trochę górą, przy okazji to taki wystrój świąteczny. Ale tej zimy to nawet stroisz zbrązowiał. Ta róża po prawej jakaś podejrzanie ciemna. Obie były okopczykowane i zabezpieczone stroiszem od dołu do góry. Z tej jednej dołem zdjęłam popatrzeć jak wygląda.
Jak nie mieliśmy odśnieżarki, to też nie mogliśmy liczyć na odśnieżanie, nawet tej uliczki wjazdowej. A teraz jak wszystko odśnieżamy to masz! Odśnieżąją odśnieżone i jeszcze kawałek ogrodu
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:29, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
April napisał(a)
Fajnie zabezpieczyłaś różę pnącą stroiszem, świetny patent do zapamiętania.
Ja kiedyś też zostawiłam ceramiczne poidło na zimę. Od tej pory wszystko chowam, nawet plastik. Siła zmarzniętej wody jest niedoceniana

Trochę z lenistwa nie pozabierałam tych dodatków ogrodowych
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:31, 04 mar 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8127
Basieksp napisał(a)
Też znalazłam potłuczone poidełko, tylko u mnie nie wiem czy to od mrozu, czy piesia nie nabroiła, zawsze wszystko howałam a w tym roku wszystko zostawiłam, no miało zimy nie być

Chyba nikt się nie spodziewał takiej zimy!?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies