Niech tylko zrobi się cieplej! Mam kilka dni urlopu, myślałam, że poszaleję na ogrodzie
Wyszłam na dwór, pozgrzytałam zębami i wróciłam Jakoś te 7 st.i brak słońca mnie demotywuje
Przed domem przed świętami powiększyłam trochę rabatkę. Jest prawie z samych zimozielonych roślin i zachciało mi się koloru. Posadziłam tam podzielone kępy swoich czosnków, na razie liście leżą, ciekawe czy się jakoś zbiorą? Z przodu są bratki, jeszcze słabo kwitną, bo kupiłam takie zmarniałe w markecie. Ale mam nadzieje ,że się odwdzięczą Jesienią dosadzę tam jakichś cebulowuch. Może dam tam ze dwa ciemierniki?
Przed siatką,jak może ktoś zauważył wycięliśmy skayrokety, były już bardzo suche w środku. A poza tym ponieważ za późno było zacz ete ich pierwsze cięcie, były słabo zagęszczone i przez śnieg albo mocny wiatr, rozkładały się i widać było te suchoty. Po mocnym korekcyjnym cięciu mocno źle wyglądały i podjęliśmy decyzję o wycince. Po drugiej stronie płotu rosną młode szmaragdy, więc poczekamy na nowa zieloną ścianę, a tymczasem posadziłam po swojej stronie miskanty i jeżówki.
Trochę szkoda, że te ciemierniki tak w dół kwitną. Ale nie wiem, czy w donicy tak ładnie by przyrastały.
Te hiacynty to Woostock, jeszcze ich jesienią dokupiłam. Też mi się podobaja takie buraczkowe
Czekam na pełen rozkwit szafirków tych zwykłych, już się sporo rozrosło, porozsadzałam na obrzeża rabat. Kupiłam też kilka różnych kolorowych odmian. Mam też białe, ale jeszcze nie kwitną.
Ania no coś pogoda nie bardzo nam sprzyja. Ja się szykuję na weekend i deszcze zapowiadają.
Fajnie, że tunel się sprawdza. Mi by się przydał zaszklony balkon. Miałabym pokój zimowy i szklarnie w jednym. Żartuję oczywiście.
Hiacynty bardzo ładne, a szafirki najbardziej lubię te zwykłe niebieskie.