Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

anpi 12:00, 13 maj 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8105
Adela napisał(a)
Piękne kompozycje

Aniu, widzę, że rewolucjonizujesz swój ogródek

Takie, korekcyjne zmiany... Ta cała praca dla ułatwienia sobie życia przecie! Nie będziemy musieli ścinać( formować żywopłotu) wspinać się po rusztowaniach i drabinach, teraz tylko robota z miskantami, które rosną zamiast niego
Mniej i łatwiejsze koszenie trawnika i w przedogródku i w warzywniaku( lubię wiedzieć dokąd warzywa i odkąd trawnik i jedno nie wchodzi w drugie. Koszenie do obrzeża też łatwiejsze niż odnawianie kancików.
Reszta zmian to kosmetyczne, dla urody ogrody w każdej porze roku i dla zadowolenia swojego oka Jakieś one co rok bardziej wymagające. Kiedyś cieszyłam się z tulipanów, żonkili, aksamitek, nagietków i kosmosów A teraz apetyt rośnie w trakcie jedzenia( sadzenia)
Mój nowy nabytek, amanogawa!



____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Alija 00:37, 15 maj 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8630
anpi napisał(a)


A teraz:


Aniu, zmiany fantastyczne. Zazwyczaj szkoda nam czegoś wycinać (ja zawsze mam problemy
z podejmowaniem takich decyzji), ale czasem wychodzi to na dobrze. U Ciebie zamiana jest super.
Nasadzenia się nie zmieniły, a ogród bardzo zyskał, jest więcej przestrzeni, rośliny są bardziej wyeksponowane,
jest przepięknie i bardzo elegancko.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
April 10:35, 16 maj 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Spore zmiany Bez jałowców jest lżej, przejrzyściej i dużo lepiej Warzywnik też wydaje się taki bardziej uporządkowany Praktyczniej i ładniej. Ależ ty masz jeszcze miejsca na szaleństwa ogrodowe
Z amanogawy będziesz zadowolona. Mam jedną i ją uwielbiam. Szkoda że nie mam miejsca na więcej bo chętnie bym posadziła.
____________________
April April podbija las Mazowsze
anpi 23:37, 16 maj 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8105
Alija napisał(a)


Aniu, zmiany fantastyczne. Zazwyczaj szkoda nam czegoś wycinać (ja zawsze mam problemy
z podejmowaniem takich decyzji), ale czasem wychodzi to na dobrze. U Ciebie zamiana jest super.
Nasadzenia się nie zmieniły, a ogród bardzo zyskał, jest więcej przestrzeni, rośliny są bardziej wyeksponowane,
jest przepięknie i bardzo elegancko.

Żywopłot był bardzo wysoki i szeroki, a przycięcie go na szerokość, tylko odsłaniało suchoty ze środka. Po przedostatniej zimie bardzo się "rozczochrał"- gałęzie od śniegu bardzo się powyginały. Po radykalnym cięciu koszmarnie wyglądał, nie mogłam patrzeć i czekać, czy się zregeneruje, czy nie i kiedy jeżeli tak. Cieszę się ,że podjęliśmy decyzję o usunięciu, choć trochę się obawiałam tej zmiany. Cieszę się ,że się podoba
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 23:55, 16 maj 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8105
April napisał(a)
Spore zmiany Bez jałowców jest lżej, przejrzyściej i dużo lepiej Warzywnik też wydaje się taki bardziej uporządkowany Praktyczniej i ładniej. Ależ ty masz jeszcze miejsca na szaleństwa ogrodowe
Z amanogawy będziesz zadowolona. Mam jedną i ją uwielbiam. Szkoda że nie mam miejsca na więcej bo chętnie bym posadziła.

Miejsce na działce z warzywniakiem jest dużo, ale tam nie robię jakichś konkretnych nasadzeń, bo to może być działka pod zabudowę. Zresztą wystarczy mi do obrobienia tego co mam. A jakieś byliny, trawy, czy niewielkie krzewy z brzegu działki sadzę, bo już się nie mieszczę ze swoimi chciejstwami na działce do białego płotu. Tu pewnie też jeszcze zmiany ciągle jakieś będą i mimo ścisku roślin, ciągle wpadam na pomysł, gdzie jeszcze coś dosadzić
Dziś na miejsce zmarniałych żurawek posadziłam tawułki. A miejsce się trochę więcej zrobiło bo przycięłam jałowcowego bałwanka
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 16:55, 20 maj 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8105
Tulipanki, bo się przeterminują
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 16:59, 20 maj 2022


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8105
a
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Adela 20:46, 20 maj 2022


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
anpi napisał(a)

Takie, korekcyjne zmiany... Ta cała praca dla ułatwienia sobie życia przecie! Nie będziemy musieli ścinać( formować żywopłotu) wspinać się po rusztowaniach i drabinach, teraz tylko robota z miskantami, które rosną zamiast niego
Mniej i łatwiejsze koszenie trawnika i w przedogródku i w warzywniaku( lubię wiedzieć dokąd warzywa i odkąd trawnik i jedno nie wchodzi w drugie. Koszenie do obrzeża też łatwiejsze niż odnawianie kancików.
Reszta zmian to kosmetyczne, dla urody ogrody w każdej porze roku i dla zadowolenia swojego oka Jakieś one co rok bardziej wymagające. Kiedyś cieszyłam się z tulipanów, żonkili, aksamitek, nagietków i kosmosów A teraz apetyt rośnie w trakcie jedzenia( sadzenia)
Mój nowy nabytek, amanogawa!


Masz rację - trzeba sobie życie ułatwiać. Ja to robię od dwóch sezonów i stale mam jej za dużo, jak na wiek.
Jeszcze tylko muszę się nauczyć opierać pokusom zakupowym ale jestem na dobrej drodze, w czym pomaga mi mój eM

Miałam kiedyś amanogawę. Rosła w szaleńczym tempie, ograniczałam jej wysokość, aż trzeba było wyciąć z powodu choroby bakteryjnej. Żałuję, że wtedy nie zamieniłam na wiśnię Kanzan. Widziałam ostatnio w dzielnicach willowych Poznania - przecudne
Teraz już za późno.
Pozdrówka ślę
____________________
Ela - Moja ostoja
Agatorek 21:13, 20 maj 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
U Ciebie zawsze można liczyć na piękne widoki . Tulipany cudowne!
A zmiana (pobycie się jałowców) - na duży plus. Jest teraz lżej, przejrzyściej i piękniej
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
basia3012 23:54, 26 maj 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9426
Aniu, poważne zmiany zaszły. Było bardzo ładnie ale teraz jest tak przestrzennie, pierwsze skrzypce grają formowane krzewy. Jest uporządkowanie i elegancko.
Moi znajomi gdy wycięli swój żywopłot to sąsiad zza płotu wyciął też swój. Taki psikus, teraz mają tylko siatkę, żadnego żywopłotu nie ma.
U Ciebie może tak nie będzie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies