Czekam najbardziej na różyczki nowe tegoroczne ,ale na razie w pąkach...
Parzydło co roku przyrasta jednym nowym pędem ,trochę pomału karze się sobą delektować
Mogłyby aniołki chociaż przed mszycą strzec
A jaka róża tam rośnie przy płotku? Białe drewno jest super, takie eleganckie. Jak przemalowaliśmy swoje pergole i huśtawkę, to teściowa za nami zapapugowała
Po drugiej stronie szałwi i przywrotników -Eden roseCiekawe czy w tym roku ma szansę pokazać się na drugą stronę?Jest taka mała...
A przy pergoli nad furtką ma się piąć New Dawn - pomału rusza w górę...
Jutro cyknę fotkę
Oprócz tego przy całym płocie wzdłuż posadziłam róże,jak zakwitną będę pokazywać ,na razie są w pąkach.