Wiesz Bogusiu ,ze faktycznie jest podobna i pysznie pachnie - jak w opisieMoże ją rozpoznałaś...?
Te pierwsze zdjęcia to ta sama ,tylko na początku rozkwitu.
A cały krzaczek jest taki:
Dzięki Aniu za odwiedziny. Piękne masz te róże. Nie mam róż u siebie więc będę oglądała u Ciebie. A płotek -cudo. Pozdrawiam .
Wieczorem jeszcze zajrzę na dłużej.
Myślę, że nie ma w tym nic złego.Przynajmniej mnie idealne ogrody( idealne w moim pojęciu-bo każdemu o innego może się podobać) motywują do osiągania też takiego piękna u siebie.Wolę stawiać sobie wysoką poprzeczkę Ale to nie znaczy, że nie oglądam bądź nie lubię innych, nie idealnych ogrodów ,kocham w ogóle oglądać rośliny,szukam inspiracji bądź po prostu podziwiam.A swój ogród nie wiem ,czy kiedykolwiek określę, że jest idealny.Zbyt mało czasu mogę mu poświęcić i gusta też się zmieniająAle samo dążenie jest przygodą...
Widzę, że udało Ci się kupić bardzo ładny wrzeciądz do bramki Ile ja się naszukałam! Są "srebrne", "złote", ale czarne rzadko I tak ładnego niestety nie znalazłam. Miłego dnia