Basiu, co to za śliczne, żółte „potwory”? Czyżby żurawka? U mnie są dużo mniejsze.
Polecane przez Ciebie powojniki mają się u mnie bardzo dobrze Mam nadzieje, że juz w tym roku obficie zakwitną
Basiu, moja ekspertko od powojników
Powiedz mi, czy Ty uszczypujesz pędy powojników? Jeden z nich (chyba Etoile Violette) wyrósł tak, że mąż już mi go zawija wokół stelaża 2 metrowego. Czy coś powinnam zrobić?
Zdjęcie tego powojnika zamieszczę u siebie.
Cieszę się, że się podoba. Jakoś udało się wpisać dosyć dobrze tą ściankę w ten nasz ogródek, pasuje do betonowych donic też. A różne były na nią pomysły.