Witam wszystkich serdecznie,
dwa lata temu kupiliśmy z mężem stary dom-bliźniak z lat 70-tych. Zarówno w domu jak i w ogrodzie czas zatrzymał się w tamtej epoce i czekało nas mnóstwo pracy żeby przenieść się z wszystkim do współczesności. Ogród przerósł u zamienił się w dżunglę i w dodatku jest położony na wzniesieniu które musieliśmy trochę złagodzić. I tak zaczęła się przygoda z ogrodnictwem o którym nie mieliśmy bladego pojęcia.. dlatego za wszystkie porady, uwagi, zdjęcia i pomysły będę bardzo bardzo wdzięczna

Praktycznie wszystkie rosliny zostaly usuniete, teren wyrownany,maz zrobil plot i postawil domek na narzedzia..

W zeszlym roku zostaly posadzone nowe rosliny. Trawa wrosla i zrobilo sie zielono. Za plotem zostal wyburzony dom jednorodzinny i na jego miejscu wyrosl olbrzym 6-cio mieszkaniowy co sklonilo nas do posadzenia kilku drzew.Mamy sosenke i grujecznika japonskiego, a obik domku planujemy jeszcze posadzic klon o profilu kuli, jednak obawiam sie ze to ciagle zbyt malo

9

Brakuje ładnych drzew, z interesującym kolorem liści (burgund lub biało obrzeżone, albo kwitnące)

Musisz jakiś plan zrobić. Co, gdzie jest.

Na podstawie ostatniego zdjęcia widzę, że pasują proste linie, takie sektory, prostokąty, kwadraty, coś wyżwirowane, a coś pokryte zielenią z pióropuszami traw.
Tylko kamienie nie mogą być białe, bo biją po oczach aż boli.

Maly ogrod a probelmy wielkie Zastanawiam sie nad tujami, chcialabym je posadzic pomiedzy tymi drzewkami, tylko nie wiem czy im tam nie bedzie zbyt ciasno

Jak juz wiosna dokupimy drzewek to bede myslala jak ten dol zagescic, narazie czekam jak to bedzie z klonem wygladac. Plany byly inne ale budowa tego domu za plotem wszystko pokrzyzowala :-/