MagdaMisia
07:12, 27 lip 2011
Dołączył: 20 lip 2011
Posty: 109
Oj no mam mam pomysł, tylko nie wiem czy słuszne są moje koncepcje jeśli chodzi o kompozycję.
Warzywnik być musi, bo ja maniaczka warzywna - z utrzymaniem go nie będzie problemu, pracowita pszczółka ze mnie.
Poza tym chyba nie mam innego miejsca na warzywnik
Prowadzę już ogród 3-ci sezon, tylko z racji budowy teraz to kompletna ruina. Fakt, że przez poprzednie lata nie był jakoś super zrobiony, bo wisiała nad nami przyszła budowa, ale udało mi się zgromadzić trochę roślin. Wszystko co się dało wykopać jest zadoniczkowane pod płotami i czeka.
Warzywnik być musi, bo ja maniaczka warzywna - z utrzymaniem go nie będzie problemu, pracowita pszczółka ze mnie.
Poza tym chyba nie mam innego miejsca na warzywnik
Prowadzę już ogród 3-ci sezon, tylko z racji budowy teraz to kompletna ruina. Fakt, że przez poprzednie lata nie był jakoś super zrobiony, bo wisiała nad nami przyszła budowa, ale udało mi się zgromadzić trochę roślin. Wszystko co się dało wykopać jest zadoniczkowane pod płotami i czeka.
____________________