Witam wszystkich cieplutko

Gosiu, mnie aż nosi i już chętnie coś bym robiła z myślą o docelowym ogrodzie. Na razie ze starego (3-letniego na prędce organizowanego) ogrodu (a raczej miejsca na grila) wykopałam wiosną rośliny, które udało mi się zgromadzić przez ten okres. Stoi wszystko w donicach. Jest ich kilkaset

Haneczko, mam podobne podejście do iglaków, w ostateczności może pojawią się kilka małych Conic. Zobaczymy. Wolę liściastą grę kolorami.

Aniu potrzebuję trochę czasu, żeby zaznajomić się z waszymi pięknymi ogrodami. Czyzby Twój też był wąski i długi?

Seba - wąsko ale nie jest tragicznie wąsko. Lubię wyzwania.

Monteverde - zdjęcia aktualnego stanu na razie sobie daruję. Działka zarasta, a deszcz temu sprzyja. Za chwilkę wstawię trochę moich doniczek.

Natchnęło mnie dzisiaj w samochodzie, jak jeździliśmy po mieście i dostałam olśnienia pt. gdzie powinna stać ławka. Zaraz spróbuje przenieść do kompa. I jak nie dziś to może jutro wkleję...

Cierpię na chroniczny brak czasu ostatnio

Część roślin spróbuję wykorzystać, resztę oddam... Wkrótce zrobię inwentaryzację














I specjalnie dla Danusi...

Dziekuję Misiu, to też od Grzesia?
Ale gąszcz doniczkowy Ile masz tych donic, ciekawe czy mnie przegoniłaś?

Danusiu będzie prawie 500 ponieważ nie mogę żyć bez roślin i warzyw mam w donicach produkcyjnych również pomidory i paprykę.
Do jesieni wszystko rosło w gruncie.
Na wiosnę wyburzyliśmy stary dom a ja nie mogłam sobie odpuścić "ogrodowo" na ten sezon i powstał doniczkowy ogród. Bo nie potrafię siedzieć i nic nie robić po prostu.

Petuńka od Grzesia a jakże, ale zdjęcie starsze - teraz się rozszalała na dobre.

Łoooo - no ja tam nie wiem czy długo na tym forum pobędziesz kochana skoro Szefową aż tak przebiłaś

Ja się zastanawiam jak z podlewaniem nadążasz w takim gąszczu?
Ale widzę, że wszystko pięknie rośnie i kwitnie - gratuluję

Witam,
Takie wyzwania projektowe są bardzo interesujące Ja także chętnie pomogę i będę śledził ten wątek. Z mojego doświadczenia wynika że na takich wąskich terenach dobrze jest wprowadzić choć jedną ''meandrującą'' linię dla poszerzenia optycznego przestrzeni. Jednak jeśli ma być prosto i kanciasto...to trudno (być może choć dla kontrastu warto? ). Na geometrycznych rabatach faktycznie dobrze wyglądają trawy i byliny o ozdobnych liściach (także trzmielina, barwinek, runianka). Pamiętajmy że nie tylko rośliny iglaste są zimozielone
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

Witaj Wąskie i długie ogrody fajnie wyglądają gdy są dzielone w
poprzek żywopłotami, niekoniecznie wysokimi ale i niskimi także.
Daje to fajny efekt i niweluje wrażenie ciągu

EkspertLeroyMerlin napisał(a)

Witam,
Takie wyzwania projektowe są bardzo interesujące Ja także chętnie pomogę i będę śledził ten wątek. Z mojego doświadczenia wynika że na takich wąskich terenach dobrze jest wprowadzić choć jedną ''meandrującą'' linię dla poszerzenia optycznego przestrzeni. Jednak jeśli ma być prosto i kanciasto...to trudno (być może choć dla kontrastu warto? ). Na geometrycznych rabatach faktycznie dobrze wyglądają trawy i byliny o ozdobnych liściach (także trzmielina, barwinek, runianka). Pamiętajmy że nie tylko rośliny iglaste są zimozielone
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

A ja ma pytanie do eksperta dlaczego Wasz dział ogród w Białymstoku jest pod psem? Rośliny walają się pod nogami nikogo to nie interesuje, są zasuszone albo chore itd . Może Pan ekspert zainterweniuje bo żal d... ściska.

Sebek mam nadzieję, że nie zostanę przegoniona. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że donice to wyjście tymczasowe. No może ze 100 sobie zostawię na stałe.

Wojtek - dziękuję za uwagi, wszystko zapisuję i zapamiętuje, po czym myślę, dłuuuugo myślę... trawnik będzie meandrował, ale bardziej zakosami o prostych kątach

Paweł myślę nad elementami żywopłotu to tu to tam, ostatnio chodzą za mną kolorowe kostki wycięte z berberysów.

Aniu co do jakości zaopatrzenia i obsługi w marketach budowlanych to bywa różnie. Blisko miejsca w którym teraz mieszkam jest OBI w którym dbają o rośliny prawie wzorowo. Ale znam drugie OBI dużo większe i dużo gorsze. Niedaleko mam także niewielkie targowisko, ma na nim stoisko ogrodnicze pan Piotruś. Młody człowiek, załatwi prawie wszystko. Zbierał dla mnie doniczki na akcję wykopkową przed wyburzeniem starego domu. No i ceny ma bardzo przyzwoite. Bardzo!

Dziś znów pada i znów nie pojadę do ogrodu... oby jutro grill nam wyszedł, bo specjały już się marynują. Śmiejemy się, że to będzie pierwszy grill z musu zrobiony pod dachem - blaszaka

Czyżby szykował się mkolejny ogród minimalistyczny?surowy?ciekawam jak będzie wyglądał!!!

Witaj

Ale skoro ma być surowy w rysach i roślinach to co zrobisz z tym doniczkowym, kolorowym ogródkiem?piękne kwiatki aż szkoda ich będzie nie mieć w ogrodzie?

Pozdrawiam i obiecuję zerkać co nowego się będzie działo, mogę?