Liviaa napisał(a)

Przetaczniki już tuż tuż

Alle dorodne. Jeszcze nie mam. Musze się rozejrzeć po szkółkach w okolicy.

Liviaa napisał(a)

Trochę nowych zakupów:



Wstawiam, co by mi nazwy nie uciekły.
Testuję, jak będą u mnie rosły. Sadzonki bardzo ładne, z każdej ułamałam jeszcze malutką odnogę, żeby zobaczyć czy łatwo się ukorzeniają. Trochę obawiam się jutrzejszego upału, ale może akurat. Podobno można spróbować trzymać je na słońcu...zobaczymy

Moim słońce nie szkodzi. Rosną przy samej lini ktoplującej. Nie znam nazw moich ale mam te Twoje i inne kolory.
Na bank żółte potrzebują cienia. Listki przypalone mam mocno. Myślę czy ich nie zabrać do donic bo nie mam dla nich cienistego miejsca.

Moim zagrażają hosty bo posadziłam na przemian a te hosty większe i rosna jak szalone.

LIDKA napisał(a)

Alle dorodne. Jeszcze nie mam. Musze się rozejrzeć po szkółkach w okolicy.

Cześć Lidka dzięki za odwiedziny i miłe słowa :*
Przetaczniki kupione w zeszłym roku, po posadzeniu szybko przekwitły i zrobiły się brzydkie. Byłam mega rozczarowana.. przycięłam króciutko i zaraz zrobiły się ładne kuleczki, nawet powtórzyły kwitnienie. W tym roku rosną już pięknie i naprawdę polecam, fajny kolor i bezproblemowe. Jutro postaram się zrobić aktualną fotkę.

A co do żurawek to mają pecha, bo tuż po posadzeniu nastały upały, same kupione sadzonki sobie radzą,ale z każdej oddzieliłam jedną odnogę, żeby sprawdzić czy się łatwo ukorzeniają i one są biedne.
dziś rozwiesiłam nad nimi firanki sąsiedzi mają ubaw
Kiedyś będzie tam więcej cienia, bo na razie brzozy małe i ogrodzenie niepełne (same słupki)

Przetaczniki miały swoją foto sesję



Jesienią wsadziłam za nimi anemony.. ale wtedy nie wiedziałam, że przetaczniki to takie potwory

Mam nadzieję, że w sierpniu uda się zrobić rabatę bylinową, bo póki co niewiele u mnie kwitnie.
pysznogłówka:


Już niedługo ostróżka:


Wysiałam też pod płotem (póki nie robimy placyku basenowo leżakowego) mieszankę dla motyli+ kosmosy+ czarnuszkę, ale też na razie słabiutko:

Że w ciurkadełku przed domem kąpią się ptaki, że korzystają z niego pszczoły, motyle i inne bzyczki się przyzwyczaiłam. Ale dziś w nocy przyszedł się popluskać JEŻ
Rozchlapał wodę na dobre 70cm dookoła chyba, że nie tylko on nas odwiedza... na łące obok co wieczór pasą się sarenki, mama i młode, a że susza straszna to wszyscy poszukują wody.

Drobne zakupy:


Posadzone: (łopatka dla skali)


Zobaczymy czy hakone się u mnie spodoba

Hej, przejrzałam początki Twojego ogrodu. Chyba w podobnym czasie zaczynałyśmy coś działać ogrodowo. Dużo prac przed Tobą, ale też dużo już jest zrobione. Widać to zwłaszcza gdy spojrzy się na stare zdjecia. Przedogródek z ciurkadelkiem wyszedł bardzo elegancko

Skoro pod grabami już posadziłaś miskanty, to też proponuję dodać hortensje. To sprawdzony zestaw. A jako najniższe piętro sesleria albo jakieś nierozłażące się turzyce, np. Evergold albo polecana w tym roku Raureif.

Też kilka dni temu gościliśmy na działce jeża Pewnie mieszka w zaroślach za płotem.

Edit: jak chcesz pod grabami coś mniej popularnego to podrzucam jeszcze inspirkę z różami: https://in.pinterest.com/pin/721138959054398789/

Przychodzę z rewizytą
Upiekszasz ten swój ogród coraz bardziej pięknie się robi

Fajne plany na oczko

Przetaczniki urosły giganty

U mnie też w poidełku kąpią się ptaki,piją wodę ,no i owady. Fajnie że jeż się u Ciebie też kąpał

Jeśli hakonki posadzłaś w przepuszczalną ,próchniczą glebę to za 2-3 sezony będą wielkie

Dobrze dziewczyny radzą, przed miskantami posadź hortensje bukietowe, z tym że jakąś niższą odmianę np.Little lime,bo Limelight bedzie za wysoka i zasłoni miskanty.Przerabiałam to u siebie.

Dla Ani- Eva u mnie:

Dzięki, porównam sobie Na Twoich zdjęciach fajnie widać, jak młode listki nabierają koloru.