Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Katalpa - Catalpa

Katalpa - Catalpa

Jagusia78 00:26, 28 maj 2015

Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 10
Witam, czy juz ruszyly Wasze katalpy? W zeszlym roku posadzilismy dwie, szczepione na pniu, odmiany Nana, jedna ruszyla juz jakies 2tyg temu, na drugiej zadnego sladu zycia, choc wydaje mi sie, ze pod kora jest chyba jakies zycie, choc zupelnie sie nie znam. Czy jest jakas szansa, ze jeszcze odzyje, czy jak na prawie koniec maja marne juz szanse? . A moze moge jej jeszcze jakos pomoc, przyciac czy cus?
____________________
Pomarancza 07:19, 28 maj 2015


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 292
Ruszyły - jak widać na poprzednim zdjęciu. Kulki też widuję na mieście już z liśćmi.


Kurczę, nikt nie pomoże, co tej mojej dolega? Część liści jest normalna, a kilka takich pomarszczonych.
____________________
Czy ten plan ma sens? Zmienić pobojowisko w ogród...
Sonka 08:21, 28 maj 2015


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2406
Dzisiaj zakrzałam do tego wątku, Frezja pyta o moje katalpy, tal są cięte corocznie i to mocno, zdjęcia sprzed 2 tygodni, gdzie za hortensjami widać jedna z katalp.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Sonka 08:24, 28 maj 2015


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2406
Pomarancza napisał(a)
Czy takie listki to objaw choroby? Drzewko zostało posadzone 10 dni temu, trafiło niestety na bardzo dżdżystą pogodę.




Myślę, że to efekt zmiany środowiska, obserwuj nowe młode liście, powinne być ok.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Tusiala 14:07, 12 cze 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
W zeszłym sezonie cieszyłam się z wyglądu moich katalp a w tym..... dwie mi w ogóle nie wypuściły liści na gałęziach tylko od dołu, z ziemi ruszają od początku. Nie wiem co mam z nimi zrobić. Przyciąć? Ściąć to, co nie wypuściło? Najchętniej bym je wyrzuciła i wsadziła coś nowego, przysłaniającego od ronda znaczną część ogrodu. Tylko nie wiem czym je zastąpić. Oto te biedaki pierwsza i trzecia:
Jagusia78 18:04, 12 cze 2015

Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 10
U mnie podobnie, jedna wciaz nie ruszyla, tyle ze mam szczepiona i nic nigdzie nie wyrasta, ciekawe czy przycinajac ja troche nie da sie jej jakos pobudzic do zycia. Wciaz mam nadzieje, ze przezyje, szkoda mi drzewka .
____________________
21:58, 12 cze 2015
Ja mam z siewu nasion, jak do tej pory wszystko OK wysokość jakieś 1,5 metra. Liście ładne zdrowe, nie cięta i o tym nie myślę.Jest 2 takie i kilka małych

Gardenarium 08:35, 15 cze 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Tusiala napisał(a)
W zeszłym sezonie cieszyłam się z wyglądu moich katalp a w tym..... dwie mi w ogóle nie wypuściły liści na gałęziach tylko od dołu, z ziemi ruszają od początku. Nie wiem co mam z nimi zrobić. Przyciąć? Ściąć to, co nie wypuściło? Najchętniej bym je wyrzuciła i wsadziła coś nowego, przysłaniającego od ronda znaczną część ogrodu. Tylko nie wiem czym je zastąpić. Oto te biedaki pierwsza i trzecia:


Dlatego właśnie mam je w niepolecanych. Wyrzuć, zastąp czymkolwiek. Wiśniami japońskimi pieknie kwitnącymi wiosną. A tu czekasz i czekasz
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Tusiala 21:17, 16 cze 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
One kupione przed odkryciem Ogrodowiska :-/ Dziękuję Danusiu, zrobię tak, jak piszesz. Wyrzucę i kupię wiśnie japońskie. Nawet Mąż nie wnosi sprzeciwu A którą odmianę byś poleciła jako najładniejszą?
agnieszka_beska 19:48, 18 cze 2015

Dołączył: 18 cze 2015
Posty: 1
Witam forumowiczów
Chciałam zapytać o pewną kwestię związaną z cięciem katalpy
Moje okazy nie zostały zakupione w sklepie tylko wysiałam je z nasion jakieś 5-6 lat temu
Przez bardzo długi czas rosły i rozwijały się w domu choć strasznie wolno lecz przyszedł ten moment że przesadziłam je do ogrodu i wybujały jak szalone
Niestety w następnym roku po posadzeniu wydawało mi się przemarzły końcówki i je obcięłam
Później moje katalpy się obudziły i uświadomiłam sobie że popełniłam błąd
Teraz ich wygląd przypomina jakby były szczepione z dość śmiesznie długimi pędami które wyginają się pod wpływem najmniejszego wiatru a ja boję się że mogą niektórych podmuchów nie przetrwać
Moje pytanie dotyczy tego czy ciąć je mocno żeby utworzyła się zwarta korona czy dać spokój i czekać na rozwój sytuacji i zagęszczenie naturalne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies