Zachwyciły mnie te puchate miotełki miskanta. Jest tak wiele odmian, ale właśnie te białe, puchate są chyba najładniejsze.
Poszperam w internecie, jak znajdę tę odmianę to u mnie też zamieszka.

Muhlenbergia już jest na liście zakupów.
Widzę, że i u Ciebie " wędrówki ludów ", a u mnie dodatkowo pozbywanie się nieudaczników
Zobaczymy co jeszcze wymyślę, mam już hostowisko, może zrobię trawowisko

Fajne te różne kotki traw.
I te piorupuszowe. Takich nie mam.
Dynki piękne.
A żonę za wianki trzeba pochwalić

Piękne masz trawy, takie zwiewne, wyglądają jakby tańczyły na wietrze.

Na pozór
Paweł Howil

Na pozór - nic nie było w niej,
Na pozór - nie dostrzegłem jej,
Na pozór - dziewczę z oczu, sercu lżej.
Na pozór - zbiór przeciętnych cech,
Na pozór - nic, co wstrzyma dech,
Na pozór - nic, co w myślach wznieci... ech!



Ona, od niechcenia tak,
Nie śmiała
Sprawić, że jej brak
Tak działa...
Niedorzeczny to jest fakt!
Ona, wręcz Kopciuszek ten,
Zuchwała,
Spędza z powiek sen
Bez mała...
Trudno przeżyć bez niej dzień!

Jakie ładne ujęcia, jeżówki u mnie o podobnym wyglądzie, ta pomarańczowa ciekawa, podobają mi się Twoje trawki.

Dzisiaj kupiłem ostatnie juz chyba w tym roku trawy: miskanta variegatusa i muhlenbergie capilaris.
Wiosną dokupię jeżówki i zobaczę co z przetacznikami.

Grzesiu kupuj i przetaczniki i jeżówki, warto.

greg66 napisał(a)

Dzisiaj kupiłem ostatnie juz chyba w tym roku trawy: miskanta variegatusa i muhlenbergie capilaris.
Wiosną dokupię jeżówki i zobaczę co z przetacznikami.

Muchlenbergia Capillaris w polskich warunkach nie przetrwa. Zamiennikiem może być Eragrostis Spectabilis.

No cóż będę próbował.

Witam Cię u mnie