Przyszłam podziękować, za pomysł z nożycami. Właśnie wróciłam z ogródka, miskanty pościnane moją Makitą, ale wysokich rozplenic nie dały rady pościnać. Widziałam, że się męczą i szkoda było mi ich tępić. Muszę rozplenice ciąć nożem, mam taki z ząbkami i nim zawsze ścinam trawy w ogródku. 9 miskantów ścięte i posprzątane.

Dorotko fajnie że się sprawdziły nożyce i uporałaś się bezboleśnie z trawami.

Gregory bardzo dziękuję.
Mogę tylko popatrzeć, ale zaraz lecę coś zjeść słodkiego. Robię zawsze zapasy w piątek aby mi wystarczyło na cały tydzień.
Taki mam okropny nałóg nie mogę się wyzbyć łakomstwa na słodycze.

Pozdrawiam i jeszcze raz życzę zdrowia

greg66 napisał(a)

Bardzo dziękuję dziewczyny za porady, chyba muszę sobie wszystko na kartce spisać i przemyśleć. No SUPER.
Najpierw zacząłem ciąć te trawy nożyczkami ale mi się od razu bąbel zrobił to zona mówi po co masz te nożyce no i jak zwykle dobrze poradziła
Poszło migiem.

Gregory cięcie traw nożyczkami to męka kto by to robił. Tylko i wyłącznie spalinówką lub elektryczną do żywopłotu. U mnie jest jedna trawa, że ma badyle jak mój kciuk. Nawet pila do żywopłotu nie dała rady. Syn przyniósł spalinową do drewna i dopiero poszło. Będę ją przepuszczała przez rozdrabniarkę.

Kobiety zawsze myślą szybciej. Ha ha

No tak i dlatego dobrze, że jesteście tak blisko

No i czekam na moje maleństwa

Podziękowania za pyszną bezę! Mniam!

Dziękuję za torcik bezowy :0
Tulipanki piękne

"Liryka, liryka tkliwa dynamika, angelologia i dal...."
Sympatycznie tu!
Zapisuję się do Twojego lirycznego zakątka

Witaj AniuzUroczyska
To bardzo miłe, że mnie znalazłaś i będziesz mnie odwiedzać
Zapraszam i pozdrawiam

Pozdrówka zostawiam dzialaj Grzesiu dzialaj