Oj, ale gapa ze mnie
Spóźnione, ale szczere życzenia rocznicowe, następnych lat w szczęściu i radości
/ u mnie będzie 44 /.
Ja straciłam cudną jodłę przez raka i na to też nic by nie pomogło, tak czasem jest.
Miałam też galasy na miniaturowym świerku przez modrzewie, więc je wykopałam i spaliłam.
Zniknęło źródło mszyc, mam nadzieję skutecznie.

Zato na jałowcu nie zadziała, możesz sobie to pryskanie oszczędzić. Rdza tylko zimuje na jałowcu a wtedy te środki nie działają. Przeczytaj dokładnie ulotkę, jak i kiedy użyć ten środek na gruszy. Zanim rdza na niej osiądzie wiosną pryskanie też nie ma sensu.

Psia koch jak to ogrodnik musi wybierać grusza, jałowiec rdza ----najlepiej wykopać rdzę ale jak ---- dylematy ciągle dylematy.Pozdrawiam

AniazUroczyska napisał(a)

Wierszyk z czasów dziewczęcych, jak z kontekstu wynika pisany chyba w czasie pierwszej wspólnej wiosny. Jakoś się udało dochować tę miłość do późnej jesieni, bo nam już zegar życia nabił 41 wspólnych roczków, a jakby tak inaczej spojrzeć, to 46 plus 2 lata koleżeńskiej znajomości, która nie zapowiadała niczego więcej

Aniu pierwsza miłość jest najpiękniejsza i najbardziej tajemnicza

No i tak to już jest, czytałem zeby grusza nie miała rdzy w odległości minimun 1km nie powinno być jałowców. Już widzę jak łażę po sąsiadach i wycinam im jałowce
Na kalinie mszyce się pojawiły ach uwielbiam to, muszę zrobić gnojówkę z pokrzyw i spryskać a pewnie zaraz coś innego gdzieś wylezie i tak w kółko. Ale można do tego przywyknąć. U mnie od wczoraj leje.

I jeszcze widze po necie że w szkółkach mają podobne ceny roślin, czym się kierować przy zakupie chciałbym już kupić trochę większe roslinki nie takie wypierdki ale nie upieram się. Do tej pory kupiłem dwa razy w jednej szkółce no małe niby rośnie ale u siebie stacjonarnie mam okazałe okazy tylko nie wszystko mają. A teraz szukam seslerii Heufflera i tojeści orszelinowatej i jeszcze czegoś ciekawego na kawałek gdzie jest miniaturowa rozplenica i powojnik (myślałem o śmiałku ale może nie?)

Śmiałki są w kilku odmianach, jedne ładniejsze inne bardziej pospolite. Popatrz na trawy u Tadeusza Smala Trawki.pl Tam kupowałam moje pierwsze

Już tam pogrzebałem po majówce zrobię zakupy
Dzięki Kasiu

Edward M. Merlis

Kilka łez

W smutnych oczach zostanie
Gorących kilka łez
Tem się kończy kochanie

Tak przecież zawsze jest
Gdy przyjdzie pożegnanie
Srebrzystych kilka łez
I to już wszystko, to kres

Kilka łez...

Poezja jak na jesień..
Ale rozumiem,że to w kontekście przekwitających kwiatuszków
Liliowiec już w pączkach,,,muszę zajrzeć do swojego
Pozdrawiam

Takie łzy, jak na roślinach, mogą być
Te z oczu lepiej nie, chyba że ze szczęścia
Przy następnym deszczu muszę zrobić takie zdjęcia, eM będzie trzymał parasol