Tak, Danusiu to brzoza brodawkowa purpurowa.

Kocham brzozy, pozwalam im się wysiewać i na razie je zostawiam tam gdzie się wysiały. Jedna taka młodziutka nawet przytuliła się do platana. Jest tutaj poniżej za cisem, słabo widoczna ale jest, chyba ją tak zostawię, ciekawa para.


Mam też brzozę z poszarpanymi liśćmi. Nazw nie pamiętam ale jako wytrawny forumowicz ogrodnik za jakiś czas będę operować jedynie właściwymi nazwami, będzie to dobry trening pamięci.
(Betula pendula ' Laciniata ')


Cd spaceru, poniżej widać jaki jest bałagan na rabatach.

I jeszcze kącik wypoczynkowy.

Na podłoże wykorzystany został różny materiał: trochę polbruku, trochę kostki granitowej i resztki cegły klinkierowej. Nic nie ma prawa się zmarnować.



Czytając Ogrodowisko spotkałam krytyczne uwagi o rolborderach, mój M twierdził, że są one niezbędne by ziemia nie spływała z rabat w dół. Ja już wiem, że się ich pozbędę. Brzydkie i niefunkcjonalne.

I jeszcze raz brzózka przytulona do platana.


Tyle na dzisiaj.

kryniafu napisał(a)

Czytając Ogrodowisko spotkałam krytyczne uwagi o rolborderach, mój M twierdził, że są one niezbędne by ziemia nie spływała z rabat w dół. Ja już wiem, że się ich pozbędę. Brzydkie i niefunkcjonalne.

Gratuluję - swoje też wyrzuciłem - po co w ogóle to produkują

Ale różności masz w ogrodzie.
Kącik wypoczynkowy fajny, sama z wielką przyjemnością bym tam posiedziała

monteverde napisał(a)

może bergenie tam posadź i ciemierniki

Bergenie, nie. Mam je w innej części ogrodu ale tutaj przy oknie kuchennym nie chcę ich. Ciemierników nie mam, o dziwo. Dzięki za podpowiedź, każda jest dla mnie cenna.

Pięknie, kolorowo i różnorodnie. Lubię taką różnorodność.
Chociaż na ostatnich zdjęciach rabat rzeczywiście trochę ciasno.

Piękne masz Dalie Krysiu, a ta donica.....odlotowa, widzę ,że kochasz brzozy mam tu taką niziutką podobną do klonu, może do kolekcji ją sobie kupisz? http://www.in-vitro.pl/wysw_zdj.php?i=0&z=163&m=12&s=423&w=550&j=pol

Witaj Krysiu, fajnie u Ciebie, mnie szczególnie zauroczył zakątek z wazą. Taki śródziemnomorski klimacik. To drzewko przy wazie, to magnolia?

Joanko - do kącika zapraszam. Jak zdążyłam się zorientować zloty ogrodowe to tradycja na tym Forum, liczę, że będziesz miała sposobność usiąść w kąciku relaksu.
GabiK - oj ciasno, ciasno i bałaganiarsko. Już wiem, że dzięki Ogrodowisku posprzątam u siebie, tyle tutaj wiedzy fachowej, tyle wspaniałych i życzliwych ludzi i mnóstwo inspiracji. A ja się cieszę tym, i tyle mnie tu cieszy.... jak w piosence prawie. Pracy będzie mnóstwo ale to akurat sama przyjemność.
Monteverde - dalie na zdjęciach z 2008 roku, ogromna ich liczba dla mojej Mamy. W tym roku jest ich mniej, piwnicę zalało z daliami, kartony się rozleciały opisy zamiękły i nie bardzo ucelowałam z kolorami. Efekt niezbyt okazały i też z powodu jednego rzędu dalii, z przodu jesienią posadziłam cebulowe. Z daliami jest problem, trzeba je wykopać, oczyścić, posortować, opatulić w "pierzynki - kora, trociny lub papier". Jesienią te zabiegi mnie zniechęcają do dalii ale jak przychodzi wiosna to sama myśl o daliach w ogrodzie budzi u mnie radość i znowu sadzę.
Z sadzeniem nowych odmian brzóz poczekam do czasu zrobienia porządków w ogrodzie ale dziękuję za namiary. Z donicy też jestem zadowolona, miejsce gdzie stoi jest najlepsze dla niej. I tę część ogrodu przykuchennego zamierzam zmienić w pasujący do donicy.
JoasiuDz - dobry pomysł by tę część ogrodu zmienić w bliski śródziemnomorskiemu, ten wąski kawałek pomiędzy brukiem a murem jest suchy i będzie lada moment dobrze nasłoneczniony i biorę lawendę pod uwagę. A drzewko to magnolia purpurowa "Nigra" powtarzająca kwitnienie, właśnie w tej chwili pokazują się kwiaty.