Marzenko, dzięki za wizytę Magnolię masz boską Moje dopiero rozchylają pąki

Piękna ta magnolia. Jaka to - Nigra?

Marzenko ale cudo Ci zakwitło. Piękna magnolia. Też czekam na rozkwit ale jak dotąd cisza. Pewnie pąki umarzły.

dzięki, dziewczyny, dzięki Zbysiu... ale nie wiem... wtedy, gdy ja kupowalismy, jeszcze nie były ważne odmiany...

Mojej gwieździstej w tym roku pąki przemarzły, ale widzę, że puszcza listki więc żyje. Liczę na to, że to dlatego, że to pierwszy jej rok w Polsce, bo o ile dobrze pamiętam ze szkółki holenderskiej przyjechała. Podobno ta odmiana jest najbardziej odporna, więc liczę że w przyszłym roku mnie nie zawiedzie.

marzena napisał(a)

a u mnie zakwitła następna magnolia - z nią nigdy nie było niespodzianek...

Piękne kwiaty ma. Świetnie prezentuje się na tle zieleni

a... jeszcze wiśnia kwitnie... no, nie tylko ona



hosty i inne rośliny pospiesznie wychodzą z ziemi...

marzena napisał(a)

(...)

A czemu nie na murku? Czyżby tu było cieplej?

Basiu, no różne miejsca lubi nasza kotka ... masz rację, tu się akurat wygrzewała

Marzenko rośliny piękne, widoki zapierają dech w piersiach ale zwierzaki to mnie wprost rozczulają Sielsko u Ciebie i spokojnie. Pięknego słonecznego wekendu Ci życzę