Marzenko przyszłam i tu podziękować za dostawę bukszpanów -rosną już a ja myślę jak ukorzenić bo potrzebuję sporo żeby podsadzić dołem na kulę.
Nie wiem tylko czy jak zetnę to od razu pod krzaczek czy do doniczek do ukorzenienia jak radzisz?

Twoja rabata pod murem jak zawsze prześliczna.

Widziałaś ostatni odcienk Mai - Alina tam mówiła o kartonie że wygłuszy chwasty.

pozdrawiam

Haniu i Zbysiu, szalenie lubię do Was zaglądać, dzięki, że też mnie odwiedzacie, to taka nasza 'stara gwardia'
zrobiłam kilka fotek podczas odpoczynku w ogrodzie, oto one...

Pięknie Marzenko, pięknie.

Mira,
ja dziękuję za wszystkie 'dobrodziejstwa' od Ciebie, agapanta juz wsadziłam do docelowej donicy...
myślę, że możesz pod krzaczek ale potraktowane ukorzeniaczem, no i usuń zbębne liscie, aby nie transpirowały za dużo..

tak, odnosnie tego, co mówiła Alinka, i właśnie to zastosowałam...przy posadzeniu klonu palmowego, pokażę niedługo...

Soczysta zieleń, a co masz w kontraście z białym bzem? Klon palmowy? Cudne zestawienie!

Przepiękna ta zieleń soczysta

Też się ostatnio zastanawiałam dlaczego ja sposobu z kartonem nie stosuje tylko darń zrywam. U mnie to może być problematyczne, bo wszelkie ściółki nornice przyciągają, ale jak na karton bym świeżej ziemi sypnęła z kompostem to może nie byłoby tak źle

Rododendronowy zagajnik będzie u Ciebie hitem za parę lat Na razie prym wiedzie rabata pod murem. Świetna jest

Joku, miło...

Haniu, tak, to klon palmowy ( ale w pewnej odległości od bzu, tak sobie z daleka ustawiłam...)
ale teraz pokażę nowego klona w innym miejscu..., pracowałam nad tym trochę...

no, Sylwia, jest też trochę tej zieleni...

Rene,
właśnie przygotowując tę 'obwódkę' z tych olbrzymich kamieni dla klona, w środku położyłam karton a na to ziemię, a potem resztę...

ten klon jest jak na patelni, więc zrobiłam dla niego parawan i zmieniam jego ułożenie wraz z tym jak zmienia się położenie słońca i postawiłam wiadro z wodą aby miał lepsze warunki... do zdjęcia usunęłam to wszystko...

mam nadzieję, że będą rosły i kwitły te nowe rododendrony, ale 2 w ogóle nie zakwitły teraz, poczekam na następny rok...

Piękne rodki nie wiedziałam, ze masz już tak pokaźną kolekcję