Tobie jeże po butach chodzą, a ja dzisiaj prawie zarobiłam jastrzębiem w głowę, prawie bo dosłownie ze 30 cm od mojej głowy przeleciał jak wychodziłam z kurnika, a on chciał złapać naszego gołębia co na dachu kurnika siedział. Na szczęście gołąb dał nura w brzozę youngi, a ja krzyknęłam i jastrząb odleciał bez łupu.
A potem jak wracałam wychodząc z podwórka wlazłam na stadko saren, zmykały jak mnie zobaczyły, ale to młode jakieś były z sześć sztuk

A to ja też się pochwalę, że nasz jeż też do nas zawitałtrochę na niego czekałam on taki dochodzący jest, pod bramą wchodzi sobie, nie wiem czy codziennie przychodzi, ale raz go widziałam i kilka razy ślady po sobie zostawił rozsatawiam dla niego i ptaków poidełka, bo u nas straszna susza.

To wspaniałe, że możemy obserwować przyrodę z bliska
Ja na spacerach często spotykam sarny, czasami zające, lisy, ptaków nie rozpoznaję.

Grażynko, zakupy fajne. Pokaż gdzie je posadzisz. Pięknie wyszła ta rabata z kostrzewami.

Nareszcie pada
A to moje zakupy
Dokupiłam hortensję Little Alf - będzie rosła niedaleko swej siostry.
I jeszcze drugą - Magical Sweet Summer - posadzę między miskantami.

I jeżówki - Papallo Classic Orange-Rose.

I żurawki Paprika na obrzeże - moje parcie na czerwone na podwórku chyba zrealizowałam

Śliczne zakupy, hortensje piękne, ładne duże sadzonki żurawki mają ładny kolorek no i ten deszcz, super, dziś ma u nas padać, oby popadało