w ogóle mozna i nic nie robić bo większosc ludzi nic nie stosuje w uprawie i nic podczas sadzenia i jest bardzo dobrze nawet lepiej niz ktos chce im dac wszystko wraz z gwiazdka z nieba ale to wszystko niestety jest zależne od mikroklimatu
a co do tych polecanych Netka może jeszcze byc nova zembla, torero,andantino , humboldt, haaga, schneekrone, francesca dzieki spacerowi po ogrodzie od razu mogłem uzupełnic liste polecanych rh
w daleszej uprawie wymieniłbym więcej ale na pewno jakiś wyszukanych rarytasów odradzam stanowczno bo w moim ogrodzie przygoda z nimi najczesciej konczyla sie wraz z nadejsciem pierwszej zimy
Netko - najlepiej byłoby posadzić go właściwie. Poczytaj sobie w sadzeniu i pielęgnacji - zwróć uwagę na ph ziemi, że trzeba by było dołożyć jakiejś materii organicznej - obornika, kompostu, ziemi liściowej, wiórów, etc., że szeroko dajemy ziemi a nie głęboko i że nie wkopujemy zbyt głęboko / korzenie przysypane tylko ściółką a nie ziemią/. Tak byłoby najlepiej, wówczas pierwszy nawóz kupisz dopiero w następnym roku lub jeszcze później. Zmienić mu podłoże możesz już teraz. Im prędzej tym lepiej.
Azalię trzeba będzie przyciąć. Zwróć tylko uwagę czy pędy na których są zmarznięte liście żyją /choć wątpię/ czy też pomarzły. Żywych nie przycinaj - bo wypuści na tych patykach nowe liście, chyba że chcesz mieć równy pokrój - to ciachaj jak Ci odpowiada. Krzywdy jej nie zrobisz
Powinny się udawać Tobie wrzosowate - widzę towarzystwo sosny i dębu /suche liście/, jeszcze tylko napisz mi proszę jaką masz ziemię.
Liście obciąć,te brązowe,Środek jest nie naruszony,powinien żyć, Teraz podlewanie wg wskazówek Bożenki .
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Jeszcze sobie Jolu zerknęłam - trochę za bardzo jest przysypany ziemią. Odsuń ziemię tak by były korzenie na wierzchu i przysyp lekko korą grubą - może być do 5 cm, ściółką inną - drobną, skupioną - 2 cm. Korzenie rh potrzebują dużo powietrza.
Hania ma rację - można zasilić nawozem , bo na "oko" ph ziemi jest ok. Rh jest zdrów. Jeszcze przypomnę - przy chorych w wyniku złego ph ziemi najpierw obniżamy ph a dopiero potem dajemy nawóz. Rh z chlorozą żelazową / najczęstszy objaw złego ph ziemi/ ma obniżone stężenie soku komórkowego co spowoduje że pobierze zbyt dużo nawozu i może się zasolić. Działa zjawisko osmozy. To tak jakby zamiast jednej garści sypnąć mu pięć. Nawóz - jeszcze do tego pozbawiony azotu w formie amonowej lub z małą ilością azotu w tej formie jest przeznaczony tylko dla rh zdrowych. To taki paradoks w przypadku uprawy tych roślin.