Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

brydziasia 11:16, 04 kwi 2019

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 139

Podpowiedzcie, co poszło nie tak... Każda jedna hortensja w gruncie ma suchy pak kwiatowy, jednocześnie mając całkiem normalnie wyglądające liście zewnętrzne. Spalone? Zmarznięte? Chore? Prócz ałunu ponad miesiąc temu, dostały jedynie interwencyjny do hortensji w zeszłym tygodniu. Przymrozek był z 5 dni temu, na drugi dzień sprawdzałam, było wszystko cacy. Żadnych oprysków, czy polewania po pąkach nie było. Doniczkowe wyglądają póki co ok. Wszystkie w gruncie w różnych miejscach ogrodu mają za to środki pąków suche jak wiór....
MarcinKRK 13:45, 08 kwi 2019


Dołączył: 05 cze 2016
Posty: 331
@brydziasia
Wydaje mi się, że to kwestia mrozu (słabiej rozwinięte liście zewnętrzne też są podniszczone), a w zasadzie połączenia ujemnej temperatury i suchego wiatru. Wydaje się też, że pąk ze środkowego zdjęcia jest żywy.

Natomiast na pewno zbyt szybko podałaś nawóz, co mogło mieć wpływ na mrozoodporność krzewu. W tym okresie (przynajmniej do końca kwietnia) hortensjom można podawać jedynie:
- ałun
- nawozy długo działające (a więc o opóźnionym wpływie na rośliny), chociaż też można się jeszcze wstrzymać
- interwencyjne nawozy na zwiększenie mrozoodporności (typu Frostex) z dużym stężeniem potasu, cynku i boru.

Jeśli masz odmiany, które kwitną również na pędach bocznych, to powinny ich pąki być w lepszej kondycji i zakwitną - zazwyczaj jako pierwsze cierpią te najbardziej wystawione na działanie wiatru.

Trzymam kciuki za Twoje hortensje!
brydziasia 20:57, 08 kwi 2019

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 139
Dzięki Marcin. Jak mi już przeszła złość, to przemyślałam raz jeszcze sprawę i wychodzi mi nie tyle mróz, co wiatr. Dmuchało po przymrozku 3 dni jak w kieleckiem. W ten sposób jeszcze mi nigdy nie zmarzły. Zawsze zmarznięte robiły się galaretowate "maziaje". Wszystkie wielkie nowe przyrosty od korzeni całe.
Nawozu było nie wiele, poza tym dostały tylko te przy domu, one wszystkie wysoko zakopcowane korą, więc wątpię czy to dotarło do korzenia. Zawsze tak mniej więcej startuję, z zamysłem, że deszcze zmyją głębiej. A nie padało. Zimy prawie nie było, no trudno. Donicowe będą cieszyć
brydziasia 15:43, 23 kwi 2019

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 139

Dostałam takiego malucha, te czerwone ogonki jednak specyficzne, macie jakieś pomysły jaka to odmiana?
Gardenarium 19:20, 23 kwi 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie mam pomysłu.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MarcinKRK 09:16, 26 kwi 2019


Dołączył: 05 cze 2016
Posty: 331
@brydziasia
Niestety nie jest to cecha aż tak rzadko spotykana. Gdyby pędy były ciemniejsze stawiałbym na Schloss Zuschendorf ze szkółki Kuhne.


MarcinKRK 09:22, 26 kwi 2019


Dołączył: 05 cze 2016
Posty: 331
A jak u Was po zimie?

U mnie była bardzo łagodna, w zasadzie bez późnych przymrozków, ale dwie hortensje mi wypadły i to akurat z tych, które nie powinny mieć problemów: H. serrata Kurenai i Glyn Church.

Z ciekawych obserwacji mam taką, że Running Bride, medalistka zeszłorocznego Chelsea, jest hortensją ekstremalnie wcześnie kwitnącą, co nie wróży niestety dobrze na ostrzejsze zimy. U mnie będzie kwitła już za tydzień:
MarcinKRK 09:35, 26 kwi 2019


Dołączył: 05 cze 2016
Posty: 331
I jeszcze tegoroczna nowość w mojej kolekcji: H. arborescens Golden Annabelle:
KasiaBawaria 09:19, 27 kwi 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Marcin, wczesne kwitnienie tego roku to wina pogody.U mnie hortensje kwitna pod koniec czerwca najwczesniej.To tylko te pojedyncze.Reszta dopiero z poczatkiem lipca. A w tym roku wszystkie wygladaja o tej porze juz tak.Takie paki zawsze mialy w czercu ale nie pod koniec kwietnia.
____________________
Zapraszam na kawe
MarcinKRK 13:32, 27 kwi 2019


Dołączył: 05 cze 2016
Posty: 331
@KasiaBawaria
Racja - pogoda na pewno ma w tym swój spory udział, ale myślę, że nie większy niż w poprzednich latach. Sprawdziłem na forum i pierwsze kolory H. macrophylla w 2017 miały w pierwszym tygodniu czerwca, a w 2018 w ostatnim tygodniu maja. Pąki tej wielkości były obecne w poprzednich latach o tej samej porze co w tym roku (np. na stronie 302 wątku umieściłem zdjęcie z 25 kwietnia zeszłego roku - pąki chyba nawet większe niż na Twoim zdjęciu).

Running Bride, jak dobrze pójdzie, to jeszcze w kwietniu załapie się na pierwszy rozwinięty kwiat. Poza tym hortensja ta nie jest czystą H. macrophylla ani H. serrata, a mixem kilku gatunków hortensji więc ciężko ją porównywać tak naprawdę do ogrodówek.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies