Karolinko, nie mogłam do ciebie napisać wczesniej bo miałam gości do późnego wieczora. Było super w Warszawie, tylu swietnych ludzi, tyle tematów do obgadania, tyle wrazeń, taaakie widoki i tylko czasu zbyt mało. Gospodarze wszystkich oglądanych ogrodów przemili, ogrodowiczanie też i generalnie super.
Na dokładniejsza relacje zapraszam do siebie, na mój watek. Dopytwali sie o ciebie i Danusia i grupa świętokrzyska szczególnie.
Mówiłam, że jeśli bedą cie uszyły piekły to przez to,że o tobie gadamy...

Nasze łódzkie dziewczny - też przemiłe, podróż minęła biegusiem w obie strony. Roślinki od ciebie zabrał M Bożenki zanim wyruszyłysmy w droge.
Buziam