Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

popcorn 15:21, 24 sty 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Twój Młody to już dorosły człowiek! Najlepszego!!
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Krys 22:06, 24 sty 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Karolina zyjesz?
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Nikita 23:15, 24 sty 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Carol - życzenia dla jubilatki od cioci Nikity. Jak tam impreza się udała?
Za póżno weszłam na twój wątek i dowiedziałam się o urodzinach, bo fajnym pomysłem dla takich dzieci......o przepraszam "młodszej młodzieży" jest wspólne malowanie twarzy. Na ul.Piłsudskiego w Biuro-Plus są takie specjalne farby, kosztują jakieś grosze (chyba 12 zł) a śmiechu dużo i zabawa świetna.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Madzenka 07:50, 25 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ciekawe jak dom po urodzinach wygląda
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
popcorn 09:08, 25 sty 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Krysiu, żyję Padłam wczoraj, po wszystkim, po pożegnaniu gości i ogarnięciu domu. Dzisiaj wstałam przed 9tą Jak dobrze że jest sobota
Wprawdzie przegapiłam bazarek (teraz już nie ma po co jechać), ale jest tak zimno że pewnie niewiele osób by stało. Trudno, może za tydzień

Nikita
, rozważałam malowanie twarzy, ale stwierdziłam że się upaprzą plus wszystko dookoła, więc odpuściłam. W sali zabaw jest pani do malowania twarzy, maluje dzieci po kolei podczas gdy pozostałe szaleją, ja nie miałam takiego luksusu, ledwo ogarniałam ze szwagierką dzieciaki. Jedna dziewczynka pół imprezy spędziła na schodach, bo ciągle chciała się bawić na górze (porozstawiali namioty dziecinne i robili zawody ile dzieci zmieści się na raz do jednego
Generalnie fajnie było, może ciut za długo bo dzieciaki już zmęczone były. Ale na plus

Gabi - 3 nowe Barbie

Marzenko, dom już ogarnięty, wczoraj to zrobiłam, 2x zmywarka wypełniona po brzegi, stado otwartych chrupek i innych słodyczy...

miłego weekendu!!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 11:55, 25 sty 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171




____________________
Mój nowy ogródek
bacowa 19:53, 26 sty 2014


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Karola ,kiedy coś siejemy ? już bym coś posiała, kurcze nasiona muszę kupić..

Jutro jadę na parę dni w góry, potem wracam i zrobię " zasiali górale..."
popcorn 08:37, 27 sty 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ewo, w 2 sklepach widziałam już stojaki z nasionami. Ja czekam, twardo, nie podchodzę nawet. Do połowy lutego, przynajmniej...
w ubiegłym roku siałam do gruntu w marcu, a śnieg leżał do kwietnia, więc... nie chcę zapeszyć i w tym roku

Poza tym sporo mam nasion z ubiegłego roku, tylko nieliczne muszę dokupić... terminy ważności posprawdzać...

miłego dnia!!
____________________
Mój nowy ogródek
GabiK 09:42, 27 sty 2014

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Cieszę się, że wszystko się udało i impreza przebiegła bez strat.
Jaka Gabi już duża, jakaś większa niż na zdjęciach z wakacji.
My mieliśmy imprezowy weekend, teraz odpoczynek by się przydał.
W piątek o 16 u taty na imieninach, myślałam, że 20 będzie po wszystkim, wyszliśmy o 10:30, jeszcze go odwieźć, to po północy byliśmy w domu. W sobotę Jarek rano poszedł do pracy, wrócił o 19 i poszliśmy do sąsiadów na oglądanie zdjęć z rejsu po Karaibach. Zeszło się do północy.
A w niedzielę na 14 na urodziny chrześniaka i wróciliśmy o 20. A ominął nas jeszcze przez te urodziny sąsiedzki kulig.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
popcorn 09:46, 27 sty 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No to nieźle imprezowaliście!
Gabi rośnie, rozmiar 122, nowe ubrania kupuję na 128 już... ech...

Ja sobotę odpoczywałam po piątkowym przyjęciu, po południu byliśmy u Teściów, a w niedzielę przyjechali moi Rodzice. Też poproszę o kolejny weekend, najlepiej od jutra (dzisiaj przetrwam

Pad Thai mi wyszedł, naleśniki z bananami i mango niby wg oryginalnego przepisu a zupełnie nie przypominały smakiem oryginału. Sajgonki zostały jeszcze na dzisiaj

miłego!!: )
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies