Dostałam PIT. Chciałam się szybko rozliczyć (zawsze parę groszy do przodu - odliczenie na Młodą). A tu zonk!! Przy jednym dziecku za dużo zarabiamy! I tym sposobem mam niedopłatę podatku ponad 1000zł

poczekam więc do kwietnia, ech. To się nazywa państwo prorodzinne? Chyba pro "kocia łapa", bo będąc osobą "samotnie wychowującą dziecko", odliczenie by mi przysługiwało
Miałam taką znajomą, w Wawie, matkę bliźniąt. Celowo nie pobierali się , bo do państwowego przedszkola (a wcześniej żłobka) by ich dzieci nie przyjęli z braku miejsc (jak mojego; wtedy na Bemowie było 1 państwowe przedszkole), a tak byli jednymi z pierwszych na liście...