Małgoś, ja w nocy cierpiałam

To ta bita śmietana z bobem się wymieszała, brr

Dzisiaj już ok
Kasiu, dzięki za linki. Obiecuję że powrzucam fotki, w tygodniu

W weekendy omijam komputer dość szerokim łukiem i loguję się tylko na ogrodowisko.
pozdrawiam!!