Pozdrawiam, Małgosiu!!

Witaj Carola – patrzę na tą twoją róże pomarszczoną, że niby ona taka najzwyklejsza…może kiedyś to ona rosła na każdym klombie, ale teraz to raczej taki mały rarytasik…nie przypominam sobie, żebym ostatnio ją gdziekolwiek widziała…ludzie w pogoni za nowinkami zagranicznymi chyba o niej zapomnieli…a przecież jest taka ładna i na dodatek „bezobsługowa”.
Pozdrawiam wieczorowo

hej Magdo!

posadziłam ją bo chciałam żeby była bezobsługowa (no prawie) i stworzyła kwitnący żywopłot od pól za domem. I to był chyba dobry pomysł, dobrze rośnie bez jakiegokolwiek podlewania, nawożenia, raz w roku ją tnę i czasem pryskam przeciw mszycom. I tyle.
Rzeczywiście dość rzadko się ją widuje...

Karola pozdrawiam . Też miałam taki zywopłot z tej róży ale u mnie przemarzała , wywaliłam 100 krzaków.

Karolino, tej róży w kilku kolorach u mnie w bród, pas o długości co najmniej stu metrów nad polem pozdrawiam.

Bożenko, naprawdę? U mnie nie zauważyłam żeby cokolwiek się z nią działo, wydawało mi się że jest super mrozoodporna... 100 krzaków? szkoda

Mariolu, jakoś nie pamiętam tych róż u Ciebie? Pewnie dlatego że nie kwitły?

buziaki!!

Jakiś szał mam teraz w pracy. Część osób na urlopach, łącznie z szefem, trudne decyzje do podjęcia... jeszcze tydzień i wracają A jutro już piątek!! jupi!

dzisiaj było 10 stopni, po 16tej! Połowa lutego Nieźle!
Mam nadzieję zima już nie wróci!

Karolino, róże rosną wdłuż drogi dojazdowej do domu, jako pas p/wiatrowy, a z nimi trochę innych krzewów. Niemniej zbieram z nich płatki na sos różany i inne różane przyjemności Pozdrawiam.

Karola jak tam twoja rabata pod czereśnią, przed zimą ją skończyłaś ?
Ja jesienią zrobiłam sobie nową rabatkę koło tarasu a teraz ją muszę szybko usunąć bo prace budowlane na tarasie nas czekają i nie chcę żeby budowlańcy wszystko zniszczyli.
pozdrawiam.

Mariolu, Twój wpis przypomniał mi o nalewce różanej... ciągle z płatkami - ups zapomniałam :/ co teraz??

Ewo, rabatki nie skończyłam, mam do przesadzenia resztę obwódki bukszpanowej (nie chciałam ruszać przed zimą) i trawnik do dosiania (!!!)
Szkoda Twojej nowej, no ale skoro mają szansę wszystko zadeptać, to zabierz stamtąd roślinki

Miłego dnia! Jak fajnie że już piątek!