Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

popcorn 14:05, 18 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Chmury chmurami, ale jak wyjdzie słonko, jest wręcz gorąco!
Idę posiać jeszcze trawę na kawałku odzyskanym pod trawnik, podzielę 2 żurawki wykopane przed chwilą i je podoniczkuję i przerwa. Młoda będzie zadowolona z kucykowania, bo słonko cudne
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 18:09, 18 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zmęczyłam się
____________________
Mój nowy ogródek
bociek 19:55, 18 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Karolina, nie wytrzymam, z warzywkami wychodzisz poza granice Usmialam sie, jestes niemozliwa

Te zawilce musze koniecznie sobie sprawic. Jakie to sa dokladnie, napiszesz mi, proooooosze

Salata wyglada apetycznie
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
popcorn 20:01, 18 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasiu,
za płotem mam 4 drzewka owocowe i grządkę z groszkiem, bobem i marchewką/rzodkiewką Co się ma marnować, a ja potrzebuję Wydzieram chwastom, bardzo nierówna ta walka

Zawilce wielkokwiatowe, takie babcine, podobno dość ekspansywne Jak przyjedziesz do Bogdzi, to Ci mogę przywieźć doniczkę, kupuję co roku od babek na targu i trochę kępek już mam

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
bociek 20:57, 18 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
popcarol napisał(a)
Kasiu,
za płotem mam 4 drzewka owocowe i grządkę z groszkiem, bobem i marchewką/rzodkiewką Co się ma marnować, a ja potrzebuję Wydzieram chwastom, bardzo nierówna ta walka

Zawilce wielkokwiatowe, takie babcine, podobno dość ekspansywne Jak przyjedziesz do Bogdzi, to Ci mogę przywieźć doniczkę, kupuję co roku od babek na targu i trochę kępek już mam

pozdrawiam!


Karolina, no jasne, skoro nikt sie nie czepia
Niestety nie bede u Bogdzi Zaluje bardzo, ale to jest niemozliwe z przyczyn ode mnie zupelnie niezaleznych Ale bardzo, bardzo Ci dziekuje za propozycje
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Kasya 20:59, 18 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928
a ja sobie przywiozlam zawilca z lasu
ciekawe czy sie przyjmie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 21:21, 18 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasiu, właściciel nawet zachęca, przynajmniej działka ogarnięta.. M w tygodniu obiecał skosić trawę i chwasty (nareszcie! są do pasa
Szkoda że Cię nie będzie!

Kasia, zawilce leśne też mam, kupowałam na alle. A potem okazało się że sprzedający własnie z lasu zabrał.. przyjmie się, na pewno!

Ogarnęłam dzisiaj chwastowisko pod różami (żywopłot z rugosy, niedługo zacznie kwitnąć - już by kwitł, gdybym go porządnie nie ścięła wczesną wiosną. I wzdłuż betonowego płotu sąsiadów.
Wstąpili Teściowie na winko i czekoladki (miała być kawa oddałam pełny bagażnik bergenii, duży łubin, zapomniałam dodać zioła.
Wykopałam zioła dla Małgosi i rozchodniki dla Kasi, jutro zawiozę
Zrobiło mi się trochę miejsca, pociągnęłam obwódkę z bukszpanów, wzdłuż podjazdu wsadziłam wygrane w żurawkowym konkursie trawki. W bukszpanową ramkę posadziłam kupionego wiosną ostrogowca, jedyną stipę podzieliłam na połowę i posadziłam obok. Przesadziłam różę sadzoną jesienią (bardzo marne korzenie!) - rosła w linii bukszpanowej obwódki. Poza obwódką rosły też 2 żurawki, które wykopałam i posadzonkowałam - latem powinny być już z tego niezłe sadzoneczki. Wkopałam między żwir a rabatę ekobordy, muszę jeszcze kilka dokupić.
Zastanawiam się co zrobić z tulipanami Carnival de Nice, które mi jakoś nie konweniują:/ Szkoda że nie są zupełnie białe.. hm.
____________________
Mój nowy ogródek
Bogdzia 21:37, 18 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Nie za późno na przesadzanie rózy??? Ja bym sie bała.Pozdrówka pracusiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
popcorn 21:51, 18 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej Bożenko!
sadzona z pojemnika, jesienią, trzymała się bryła i nie przerosła jeszcze poza "obrys" po doniczce. Myślę że będzie ok. Posadziłam ją jesienią w miejscu w którym teraz posadziłam bukszpanową obwódkę, stwierdziłam że albo raz kozie śmierć, albo czekam do jesieni... nie lubię czekać
____________________
Mój nowy ogródek
Bogdzia 21:53, 18 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
popcarol napisał(a)
hej Bożenko!
sadzona z pojemnika, jesienią, trzymała się bryła i nie przerosła jeszcze poza "obrys" po doniczce. Myślę że będzie ok. Posadziłam ją jesienią w miejscu w którym teraz posadziłam bukszpanową obwódkę, stwierdziłam że albo raz kozie śmierć, albo czekam do jesieni... nie lubię czekać


Ja tez nie lubię ale jak sie boje to czekam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies