Róże...

No proszę, więc nie zdążę z tym bobiem

Ciekawa jestem Twojej budleii, to Black Knight, czy NN? Moj ciemnofioletowy rycesz kwitnie kwiatostanami 30 cm na pewno (może i z okładem), widać zima łagodna. A pachnie miodowo Niestety u mnie coś motyli mało i nie widzę, żeby był wokół niego wzmożony ruch. A szkoda

ta piękna - co to?

Karolka, wszystko podoba mi się, ale odętka wirgilijska super, jak duża rośnie? Czyba masz tam dużo krzaków wsadzonych?

I czarnuszka damasceńska wręcz boska, babcina! Aj, kojarzy się z czasami niewinności

Ozz,

Krysia, miałam napisać że nie mogę się doczekać aż limki zakwitną.. ale chyba nie, bo wtedy będzie koniec wakacji i zima się będzie zbliżać nieuchronnie
Spróbuję z tymi fotkami, bo nie umiem zrobić inaczej - tak jak piszesz dzięki!
Ja też będę jesienią przesadzać róże Co do soboty to nie wiem jeszcze, tak się spytałam - bo z Kasią chciałam pojechać do tej szkółki, a stamtąd to już rzut beretem do Ciebie chętnie bym zobaczyła tę bujność u Ciebie na żywo!