Tonia, a gdzie jakieś zdjęcia? W pojedynczych pytaniach? Zaraz zajrzę
Teściowie mają derenie, nie cięte oczywiście, wielgaśne krzaczory, ze 2,5-3m wysokości i tyle samo szerokości, jeśli nie więcej.
W ogrodzie brata narysowałam 5 dereni Elegantissima, zobaczymy jak się będą sprawowały.

Gardney, może da się taki motorek wyhodować? Nie wiem
To wielkie rośnie, z obcinaniem to nie jest prosta sprawa, bo chyba trzebaby go ciąć przy ziemi co roku, żeby nie wyrósł na potwora... ja tak tnę pęcherznicę Diabolo, a i tak w tym sezonie urosła na 2m

Zebrania to zawsze nudy ,ja mam razy 3 .U córki w Gimnazjum ,o tyle dobrze ,że dyrekcja swoich przemówień nie mówi .
Spadam kończę kawę ,idę robić zupę cebulową i do ogrodu kosić trawnik .pozdrawiam słonecznie

W klasie Młodej było fajnie, pośmialiśmy się, fajna grupa rodziców i nauczycielka w moim wieku
Dyrektor zamiast 20 minut-jak było w rozpisce - nawijał ponad godzinę... a ja siedziałam całkiem z przodu hm
Fajna pogoda, też bym coś pogrzebała w ogrodzie, ale nic z tego, kolejna karta na tłumaczenie czeka

miłego!!

czym tniesz? ja chyba z siekierką się będę musiała wybrać do derenia na małe rąbanko bo piły ni mam kurcza twarz czego to człowiek nie zrobi żeby mieć ładnie w ogrodzie... nigdy bym nie pomyślała że będę z siekierką latać po podwórzu

hahaha
mam piłę kabłąkową znaczy M ma ale ja używam z moich rączek poległo pół 4-metrowej brzoskwini niedawno

Moja córa też ma fajnego wychowawcę młodego ,dowcipnego nawet na zebraniach w zdania wlepia kawały.już uciekam .

miłego!

Raport z prac przeczytałam, ale fotki z roboty gdzie?
Bo ja kiepską wyobraźnie mam

haha
zrobię i pokażę na razie demolka, wczoraj wróciłam jak już ciemno było.
Przed:

A co Ty chciałaś od tego bluszczu? Zdrowy, ładny był. Domowi przecież nie zaszkodzi.