Aniu, ja jej nie budzę, sama się obudziła hihi
Ale niech nie zaśnie - ta co jeszcze śpi - na wieki, bo skończy w kompoście

pozdrawiam!!

Karola, co Ty będziesz robić na wiosnę w ogrodzie? Chyba tylko patrzeć jak rośnie. Taki wysprzątany ogród wygląda bardzo... wiosennie i bardzo mi się podoba. Zazdroszczę, bo ja wyrywam tylko większe chwasty, o ile zdążę.

Gabrysiu, chwasty są, niewiele ale jednak Wierz mi że zawsze sobie znajdę robótkę Jeszcze trawę jedną na fotce nie związaną znalazłam. Kilka róż kopczyków nie ma, bo nie mam czasu jechać po ziemię Czekam na wiosnę i te wszystkie cebulowe Za rok proszę mi przypomnieć że mam zakaz kupowania, bo ZERO miejsca do ich wsadzenia!!

miłego!!

Eee, tam - zero miejsca, zawsze możesz zmniejszyć trawnik.

hihi, no już nie bardzo, bo z przodu szambiarka wjeżdża (niedługo bo kanalizacja od przyszłego roku ma działać), poza tym obwódki rosną i same z siebie włażą na trawnik...

no i w końcu nie przesadziliśmy środkowej umbraculifery pewnie się wiosną zmarnuje, jak przyjadą kopać nitkę przyłączeniową do kanalizacji, wypada centralnie na tym drzewie

Szybko na wiosnę przekopiesz umbrę i będzie git. Wiosenny termin przesadzania też jest dobry tylko trzeba bardziej zadbać o roślinę, dużo podlewać.

Ja w tym roku przesadzałam na wiosnę dużego klona i trochę chorował ale przyjął się modelowo, czego tobie też życzę .

Hej Ewo, byłoby ok, jak piszesz, gdyby to miała być wiosna. A tu się zanosi że dopiero w maju by te rozkopy były... no cóż, może uda się wcześniej, własnym sumptem przekopać to drzewo... już 3 lata ma, bryłę ma sporą, to niezła operacja będzie:/

pozdrawiam!

Karola mniemam że bryła korzeniowa wcale nie będzie taka wielka. Z tego co pamiętam to mała była ta umberka jak ją sadziłaś, a na ostatnich zdjęciach na mega wielkoluda nie wygląda. Będzie dobrze

Karolciu ale pieknie jak tak przymroziło

Ewo, mam taką nadzieję Buziaki za słowa otuchy!!

Gosia, dzięki, pozdrówka!!!