Hej Małgoś!
Cieszę się że nie umówiłam się z Małgosią, bo dzisiaj obudziła mnie Młoda w nocy, zabrakło jej wody, ona się napiła i zasnęła, a ja przewracałam się od 1wszej do 5tej... i rano byłam nieprzytomna, zwlokłam się o 8mej hihi

Wolę nie wiedzieć co tam jest do kupienia, bo durnostojek i kurzołapek u mnie aż nadto, czas z niektórymi się rozstać, a nie kupować nowe

Moje werbeny suche ciekawe czy odbiją... ech.

Dekorowałyśmy dzisiaj z Młodą pierniczki, jutro ciąg dalszy

pozdrawiam!!

Pierniczki? Mniam, mniam. Marzenie. Atmosfera świąteczna na całego.
A u mnie smutek i żal. Stare chłopy nic nie myślą o świętach, sprzątaniu, przygotowaniach. Żale, prośby, groźby - nic nie pomaga. Doszło to tego, że na moją sugestię że wyjadę na święta bo nie mam sił wszystkiego robić sama usłyszałam od M do wyjedź, nie strasz tylko zrób. I co ty na to?
Że ja nie mam córki, zawsze by była jakaś bratnia dusza. Pozdrów Gabi

Nie znoszę takiego rozbudzenia w nocy. Przewracasz się z boku na bok a czas płynie. Mam nadzieję że odespałaś w ciągu dnia, choć i tak człowiek jest rozbity.

Karola pokaż jak wygląda twoja werbena. Moja tydzień temu kopana z gruntu i sama nie wiem czy ona jeszcze zielona czy już sucha.Nie mam pojęcia czy ją podlewać czy nie ?

Dziś zobaczyłam że ciemierniki wypuszczają pączki kwiatowe , ale fajnie
pozdrawiam

Hej Ewo!

pokażę jutro, bo dzisiaj ciemno i niewiele widać. Ale jest nadzieja, bo badyle obcięte suche, ale odbija od łodygi, na węzłach poniżej. Więc będzie git
Twoja pewnie później odbije, bo później niż moja kopana...
dzisiaj wykopałam kolejne 2, już ostatnie, stwierdziłam że jednak nie zostawię ich na pastwę zimy (okopczykowałam je korą, ale...) Podlewać, rzadko i oszczędnie
Ciemierniki - uwielbiam

Pozbierałam też trochę nadgniłych liści z rabat, wywiozłam w sumie taczkę odpadów.

Weekend miałam wesoły. Wczoraj szorowałam dom, nawet jakieś okno umyłam dzisiaj - przy okazji szorowania łazienki. Kuchnia i łazienki błysk Jeszcze okna, jeśli będzie ciepło. I tylko ten stan najbliższe 2,5 tygodnia utrzymać 0 nierealne

No i piekłyśmy babeczki, a dzisiaj były 2 koleżanki Gabi i dekorowały pierniczki

Karola a gdzie ty ją masz ( werbenę) w domu czy gdzieś indziej?

Karola,widzę,że córa nawiązała znajomości dziewczęce ,fajnie.U mnie pierniki ,czekają chyba jutro zlecę młodym .Sama biorę się jutro za szorowanie podłóg.pozdrawiam

Mniam mniam gdzie nie zaglądam to jedzenie uciekam bo nie mogę pozdrawiam

gardney napisał(a)

Mniam mniam gdzie nie zaglądam to jedzenie uciekam bo nie mogę pozdrawiam

No właśnie...
U Ani Monte i Mirelli, kartacze, jeśli ktoś ma ochotę... poogladac

U mnie pierniczki też już miękną w słoju....na razie bez dekoracji.....

Kasya nie kuś...