Piękne fotki - widać jakoś więcej ogródka. A te ze szronem bardzo klimatyczne, ja na 6 do pracy to nie mam jak pofocić szronu, wracam to już znika. Wczoraj popadał śnieg, dziś deszcz, też nie zdążyłam oprószonych roślin uwiecznić.
Wianki pierwszy raz robię, te były brzozowe owinięte iglastymi gałązkami. W kolejce czekają 2 z winobluszczu, pobielone. Na razie brak pomysłu, jak je ozdobić.

Karolciu, jestem obejrzałam fotki. Fajne zdjęcia, to też nowym aparatem? Jesteś z niego zadowolona?
Ja swojego ogrodu nie widuję w tygodniu, jak jestem w domu to jest ciemno. To chociaż sobie u ciebie popatrzyłam.
Nie zakryłam ani nie opatuliłam ostnic. Przypomniało mi się .
Pozdrówka

Moniko, zajrzę za jakiś czas, na pewno już będziesz miała pomysły na resztę wianków podziwiam!

Małgosiu, tak te szarobure fotki nowym aparatem. Na razie nie wiem czy jestem zadowolona, nie mam czasu instrukcji przeczytać. Pogadamy jak wrócę z Meksyku, instrukcję zabiorę i może się pobawię funkcjami, jak się będę nudzić na plaży

Moje ostnice tylko okopczykowałam korą i zamierzam na tym poprzestać. Chyba że będzie bardzo mokro, to im zrobię osłonki z doniczek do góry dniem...

pozdrawiam!

Nie wiem, czy to kwestia nowego aparatu, ale Twój ogród zdecydowanie wypiękniał, jestem pod wrażeniem!
Tytuł wątku już należałoby zmienic.

Grembosiu, dzięki, ale ja ciągle wciskam, z tym że teraz już mniej, bo po prostu nie mam miejsca hihi
Ale może zimową porą się zbiorę, wybiorę parę co lepszych fotek na wizytówkę i zacznę nowy wątek?? hmm

Może i wciskasz, ale z bałaganem, to już niewiele ma wspólnego

hmmm, no dziękuję Obwódki robią dobrą robotę porządkując wszystko Buziaki!!

Super rabatki z przyjemnością obejrzę jak się będą prezentować wiosną kiedy wyjeżdżasz?

Podczytuję i oglądam zdjecia.Pozdrówka.

Magda, Meksyk na ferie zimowe, więc jeszcze 2 mce niecałe...

Bożenko, pozdrawiam!!